
Samorząd województwa śląskiego zamierza rozpocząć szeroką kampanię edukacyjną dotyczącą problemu zanieczyszczeń powietrza. W pierwszej kolejności chce ją skierować do włodarzy mniejszych miast i gmin, którzy dotąd słabiej deklarowali wolę walki z niską emisją.
O powołaniu zespołu ekspertów i planowanej kampanii edukacyjnej marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa mówił podczas briefingu przed piątkową debatą "Smog w województwie śląskim - jak uchronić mieszkańców przed tym zjawiskiem?" w katowickim Parku Naukowo-Technologicznym Euro-Centrum.
90 proc. gmin za podjęciem uchwały
Samorząd zaczął uzgadniać z gminami działania przeciw niskiej emisji, które miałyby zostać objęte planowaną uchwałą. Do gmin regionu wysłano ankiety dotyczące ich oczekiwań w tej kwestii. Wyniki są obiecujące - za włączeniem w walkę z niską emisją opowiedziało się ok 90 proc. ankietowanych. Gminy górskie wykazały się najmniejszym entuzjazmem.
Najbardziej zdecydowane wobec problemu okazały się duże miasta z centrum regionu. - Na obrzeżach jakby świadomość jest trochę inna i zdajemy sobie sprawę, że musimy tam jechać, zwrócić się do nich, żeby przede wszystkim edukować, edukować i jeszcze raz edukować - zasygnalizował Saługa.
W zakresie edukacji, rozwiązań i działań w sprawie smogu ma pomóc marszałkowi zespół ekspertów. W jego skład mają wejść przedstawiciele instytucji zajmujących się ochroną środowiska, naukowcy, lekarze, samorządowcy oraz reprezentanci organizacji pozarządowych.
Opracuje on też założenia uchwały, w drodze której
Nie będzie zakazu palenia węglem
Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego sygnalizowali już, że prace nie zmierzają raczej w stronę zakazu spalania określonych paliw, lecz w kierunku m.in. sprzyjania wymianom instalacji na nowocześniejsze. Pytany o to w piątek Saługa przyznał, że sam korzysta z pieca węglowego i samemu mu trudno, odkąd ma tę świadomość, ten węgiel do pieca wkładać i palić nim.
- Zdajemy sobie jednak sprawę, że węgla absolutnie nie wyeliminujemy i my, jako woj. śląskie, na pewno z węgla do końca nie zrezygnujemy. Nie jest to możliwe; jest wiele obszarów w naszym regionie, gdzie nie ma alternatywy dla węgla - akcentował marszałek. Zastrzegł, że sprawa nie dotyczy też wyłącznie problemu węgla jako paliwa, lecz także kwestii jego jakości (i jakości paliw w ogóle) technologii spalania (nowoczesności kotłów) oraz kultury z tym związanej - co wymaga działań edukacyjnych właśnie.
System edukacji w zakresie problemów jakości powietrza miałby być koordynowany przez urząd marszałkowski, ale współtworzyłyby go różne instytucje i organizacje pozarządowe.
WFOŚiGW wesprze walkę ze smogiem
Uczestniczący w briefingu prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach Andrzej Pilot zadeklarował, że ta instytucja (podobnie jak dotąd) włączy się w kolejne działania antysmogowe - służąc dysponowanymi środkami oraz wiedzą i wsparciem specjalistów. Prezes parku Euro-Centrum Roman Trzaskalik zaapelował natomiast, by w składzie zespołu ds. likwidacji niskiej emisji w regionie znaleźli się przedsiębiorcy - m.in. z branży odnawialnych źródeł energii.
Saługa w piątek przytoczył dane, z których wynika, że zanieczyszczenie powietrza w regionie przyczynia się do skrócenia życia każdego jego mieszkańca średnio o 10 miesięcy.
Według informacji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach za 55 proc. niskiej emisji w woj. śląskim odpowiadają indywidualne gospodarstwa domowe. Źródła przemysłowe i transportowe to 35 proc. całości. Pozostałe źródła - 10 proc. - to m.in. pola i zwałowiska. Emisja pyłów z zakładów przemysłowych w 2014 r. wyniosła 14 tys. ton, z budynków mieszkalnych 36 tys. ton, a ze spalin - ok. 16 tys. ton. (PAP)