© Fly_and_Dive
Tegoroczne aukcje OZE odbywać się będą w kilku terminach w grudniu. Kluczowe dla systemu aukcje – instalacji wiatrowych na lądzie i fotowoltaiki (w dwóch koszykach - dla instalacji o mocy poniżej i powyżej 1 MW) – zaplanowano na 8 i 9 grudnia br. Jak podkreśla Instytut Energetyki Odnawialnej (IEO), z uwagi na brak nowych projektów wiatrowych, w obu koszykach konkurować będą ze sobą projekty PV.
- W tegorocznej aukcji projekty PV nie będą musiały zawzięcie konkurować z tańszymi projektami wiatrowymi, ponieważ system aukcyjny w 2021 r. wyczerpał wolumen projektów wiatrowych, które uzyskały pozwolenie na budowę przed 2016 r., a nowe projekty, bez liberalizacji zasady „10H”, nie mogą być doprowadzone do etapu gotowości do aukcji – czytamy w analizie Instytutu.
Bariery rozwoju instalacji PV
IEO wskazuje na bariery dotyczące rozwoju instalacji fotowoltaicznych w kraju, w szczególności tych na potrzeby systemu aukcyjnego. Są to – jak podano - narastające od ponad roku problemy z uzyskaniem warunków przyłączenia do sieci. Przypominamy, w 2021 r. czterech największych operatorów sieci wydało łącznie 3751 odmów przyłączenia instalacji, w tym głównie OZE, o łącznej mocy 15 GW (szczegóły tutaj).
Czytaj też: Odmowy wydania warunków przyłączenia dla instalacji PV
IEO zauważa przy tym, że „pomimo masowych i lawinowo rosnących odmów wydania warunków przyłączenia projektów PV do sieci w 2021 r., w ciągu trzech kwartałów bieżącego roku przybyło jednak 3,5 GW wydanych warunków przyłączenia”. - Jest to łączna moc o ponad połowę mniejsza niż uzyskana przez deweloperów w rekordowym roku 2021, ale wskazuje na pewne, ciągle niewykorzystane rezerwy sieciowe. Szacuje się, że łączna moc wydanych warunków na koniec roku 2022 będzie zbliżona do roku 2020 – wskazano.
Jak wyjaśniono, moc projektów PV o mocy do 1 MW z pozyskanymi warunkami do sieci wynosi ponad 5,6 GW, a o mocy powyżej 1 MW (także z wydanymi warunkami przyłączenia do sieci) około 12 GW. - Wysoka dynamika przyrostu wydawanych nowych warunków przyłączenia w 2022 r. została gwałtowne wyhamowana, ale rosną moce projektów gotowych do realizacji, także w systemie aukcyjnym – czytamy.
6,8 GW projektów PV, które mają pozwolenie na budowę
Zdaniem IEO, inwestorzy dysponujący projektami z wydanym pozwoleniem na budowę, będą starali się wziąć udział w tegorocznych aukcjach. - W sumie na rynku jest 6,8 GW projektów PV, które mają pozwolenie na budowę, ale po dotychczas rozstrzygniętych aukcjach pozostało jeszcze w bazie danych ok. 4,2 GW niewybudowanych mocy – zaznacza IEO.
Jak wskazano, oznacza to „maksymalną gotowość 2,6 GW projektów do udziału w systemie aukcyjnym, przy dostępnym wolumenie aukcyjnym przeliczonym na moc - 1,5 GW (2x0,75 GW)”. - Daje to nominalną nadwyżkę projektów wynosząca ok. 1,1 GW, na którą składa się także 0,3 GW wynikające z ustawowego odcięcia 20% najdroższych ofert – dodano.
Co zrobią inwestorzy?
Nominalna nadpodaż projektów może jednak zostać zniwelowana przez strategie rynkowe inwestorów, którzy prawdopodobnie zdecydują się zakontraktować jedynie część mocy w systemie aukcyjnym. - W bieżącym roku inwestorzy farm PV stają przed wyborem, czy decydować się na wejście ze swoją ofertą w system aukcyjny, czy też wybrać inną formę sprzedaży energii, jak np. zawarcie umowy PPA czy sprzedaż na rynku. Ceny referencyjne są (jeszcze) znacznie niższe od tegorocznych cen rynkowych, co mogło zniechęcać oferentów do skorzystania z aukcyjnego systemu wsparcia. Ale zmienność cen jest na tyle duża, a ich prognozy na tyle nieprzewidywalne, że – wbrew wcześniejszym założeniom biznesowym - może być dużo chętnych chcących skorzystać z bezpiecznego systemu aukcyjnego zapewniającego oferowaną cenę na 15 lat – skonkludowano.
Czytaj też: Czy aukcje dla PV mają jeszcze sens?
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska
