
Nie tylko sektor rolniczy może pochwalić się dużym potencjałem w zakresie produkcji biogazu i biometanu. Spory potencjał w tym zakresie drzemie także w bioodpadach komunalnych. Potencjał energetyczny to jednak nie wszystko. Dziś dla wielu gmin problemem jest dotrzymanie wyznaczonych przepisami prawa poziomów przygotowania do ponownego użytku i recyklingu. Według informacji uzyskanych od Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska, w 831 gminach z 11 województw nie osiągnięto w 2020 r. wymaganych poziomów przygotowania do ponownego użycia i recyklingu, a w 92 gminach nie wypełniono obowiązku ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania.
Potencjał produkcji biogazu z odpadów biodegradowalnych
Jak wyjaśnia Maciej Kiełbus, wspólnik współkierujący Działem Prawa Administracyjnego Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu, wynika to zarówno z morfologii strumienia odpadów komunalnych, jak i charakteru bioodpadów.
- Z danych zawartych w projekcie Krajowego Planu Gospodarki Odpadami 2028 (KPGO 2028) wynika, że odpady spożywcze (kuchenne) oraz odpady zielone i pozostałe bio stanowią ok. 30% całości strumienia odpadów komunalnych. Prognozowany średni skład materiałowy odpadów komunalnych dla całego kraju zaprezentowany w KPGO 2028 wskazuje, że w 2040 r. strumień ten może się nieznacznie zmniejszyć do 27,5% – wyjaśnia Maciej Kiełbus.
Czytaj też: Biogazownie komunalne wyrosną jak grzyby po deszczu? Rusza program wsparcia
Zdaniem Piotra Szewczyka, zastępcy dyrektora ZUOK „Orli Staw”, ostrożne szacunki wskazują, że potencjalny strumień bioodpadów komunalnych możliwych do skierowania do produkcji biogazu wynosi w Polsce ok. 2 mln ton rocznie.
- Przy średniej „gazo-produktywności” na poziomie 100 m3 na każdą tonę bioodpadów, pozwala to na wytworzenie potencjalnie około 200 mln m3 biogazu rocznie – wylicza. Dodaje, że to ogromny zasób stabilnej, odnawialnej energii, który powinniśmy wykorzystywać. - Biogaz z odpadów stanowi nie tylko perspektywiczną gałąź OZE w Polsce, ale także odpowiedź na wyzwania związane z gospodarką o obiegu zamkniętym – konkluduje Szewczyk.
Inwestycje w biogazownie komunalne potrzebne od zaraz
Instalacji, które umożliwiają pozyskanie biogazu z odpadów komunalnych, mamy dziś w Polsce 10, ale tylko dwie z nich dedykowane są strumieniowi selektywnie zebranych odpadów ulegających biodegradacji (pozostałe wykorzystują biofrakcję ze zmieszanych odpadów komunalnych). Ich łączna wydajność wynosi obecnie 45 tys. Mg/rok. To znacznie poniżej szacunkowego zapotrzebowania – zgodnie z KPGO 2028, za 5 lat ma ono sięgnąć 830 tys. Mg/rok. Według dokumentu jednym z kierunków kształtowania systemu gospodarki odpadami jest właśnie budowa „instalacji do fermentacji bioodpadów z wytworzeniem biometanu” czy modernizacja instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów, gdzie „po modernizacji część biologiczna powinna być wykorzystywana do fermentacji lub kompostowania zbieranych selektywnie bioodpadów i odpadów zielonych”.
Maciej Kiełbus podkreśla, że realizacja projektów oraz ich efektywność w dużej mierze zależy od jakości zbieranych bioodpadów. - W tym zakresie istotne jest prawidłowe ukształtowanie strumienia na poziomie regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminach oraz uchwały w sprawie szczegółowego zakresu usług świadczonych w zamian za opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Ważne jest, aby działania w tym zakresie uzupełnić o realne inicjatywy informacyjno-edukacyjne – mówi.

Dziennikarz, inżynier środowiska
