- Nasza ocena pokazuje, że zagwarantowanie zdrowia i przetrwania europejskiej natury i dobrobytu ludzi wymaga zasadniczej zmiany w naszym podejściu do produkowania i konsumowania żywności, korzystania z lasów i budowania miast - ocenił Hans Bruyninckx, dyrektor wykonawczy EEA, agencji Unii Europejskiej zajmującej się monitorowaniem stanu środowiska naturalnego.
Czytaj też: Różnorodność biologiczna: potencjał, który łatwo stracić
Te wysiłki muszą być sprzężone z lepszym wdrażaniem i egzekwowaniem polityki ochrony środowiska, jak również ze zwiększaniem ambicji w polityce klimatycznej, szczególnie w zakresie transportu i energii - dodał Bruyninckx.
Nie jest dobrze
Według dokumentu "Stan natury w Unii Europejskiej", obejmującego okres od 2013 do 2018 r., stan ochrony gatunków i siedlisk w Europie nie jest dobry i zmiana tej sytuacji wymaga wiele pracy, by osiągnąć ich właściwy poziom, zgodny z przyjętymi europejskimi celami. Badania EEA, opierające się na pracy ponad 220 tys. osób, z czego ponad połowę stanowili wolontariusze, oceniły trzy obszary tematyczne: sytuację ptaków, innych zwierząt i siedlisk przyrodniczych.
47 proc. z 463 badanych gatunków ptaków cieszyło się dobrym stanem ochrony, i był to pięcioprocentowy spadek w stosunku do poprzedniego raportu z lat 2008-2012. Aż 81 proc. siedlisk przyrodniczych było słabo lub źle chronionych. Sytuacja łąk, wydm, torfowisk i trzęsawisk mocno się pogarsza, za to ochrona lasów polepsza - głosi raport.
Rosnąca powierzchnia obszarów chronionych
Dokument pokazuje jednak pozytywne tendencje, takie jak rosnąca powierzchnia obszarów chronionych w ramach programu Natura 2000. Podkreślono jednak, że w wypadku ochrony konkretnych gatunków lub rodzajów siedlisk możemy zazwyczaj mówić tylko o sukcesach na poziomie regionalnym lub lokalnym, nie ogólnoeuropejskim.
Największe zagrożenia
Jako największe zagrożenia dla bioróżnorodności raport EEA wymienia przede wszystkim rolnictwo intensywne, rozrost miast i niezrównoważoną gospodarkę leśną. Dodatkowymi zagrożeniami jest zanieczyszczenie powietrza, wód i gleb oraz nielegalna wycinka drzew, kłusownictwo ryb i zwierząt. Te czynniki są potęgowane przez zmiany biegu rzek, np. poprzez ich regulowanie, inwazje obcych gatunków i zmiany klimatu. Pośród rozwiązań politycznych, które mogą wzmocnić ochronę przyrody w Europie, autorzy opracowania wymienili nową europejską strategię bioróżnorodności do 2030 r. oraz strategię "Od pola do stołu", które są kluczowymi elementami Europejskiego Zielonego Ładu.
- Żaden kraj nie powstrzymał spadku bioróżnorodności, więc jest to nasz wspólny problem - podsumował raport pracownik Komisji Europejskiej odpowiedzialny za ochronę środowiska Micheal O'Brien. (PAP)