Przedstawiciele czterech gmin woj. kujawsko-pomorskiego - Kruszwicy, Strzelna, Jezior Wielkich i Piotrkowa Kujawskiego w czwartek zawarły porozumienie w sprawie ubiegania się o środki na likwidację negatywnych skutków eksploatacji węgla brunatnego w zagłębiu konińskim.
Porozumienie zostało podpisane w Kruszwicy w obecności wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza. - To te gminy w największym stopniu w naszym regionie borykają się ze skutkami społecznymi, ekologicznymi i gospodarczymi eksploatacji węgla brunatnego. Jest szansa, aby wreszcie te samorządy otrzymały znaczące wsparcie. To byłaby dla nich szansa na rozwój. Mam nadzieję, że dzięki współpracy z marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego uda się ten cel osiągnąć – podkreślił wojewoda.
Samorządowcy zwracają uwagę, że odkrywki węgla brunatnego silnie oddziałują na zasoby wodne, powodują spadek produkcji rolnej i degradację środowiska naturalnego. W wyniku wieloletniej eksploatacji wyrobisk drastycznie obniżył się poziom wód gruntowych na terenach leżących w granicach powiatów inowrocławskiego, mogileńskiego i radziejowskiego.
Czytaj też: Śląsk jest skazany na wieczne odpompowywanie wody
Przestrzegają, że mogą wystąpić dalsze konsekwencje działalności kopalni, m.in. narażenie Jeziora Gopło na bezpośredni brak zasilania w momencie wstrzymania pompowania wód z odwodnienia odkrywki "Tomisławice" oraz napełniania zamykanych wyrobisk wodą.
Środki na niwelowanie negatywnych skutków wydobycia węgla brunatnego miałyby pochodzić z funduszy nowej perspektywy finansowej m.in. z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. (PAP)
