
Dzisiaj obchodzimy 40. Światowy Dzień Żywności, który został ustanowiony w celu zwrócenia uwagi na problem głodu i niedożywienia, ale także marnowania jedzenia.
Według szacunków agendy Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) koszty ekonomiczne związane z marnowaniem żywności w Europie mogą wynosić nawet 1 bln dolarów rocznie, społeczne 900 mld, a środowiskowe 700 mld. Skąd tak wysokie kwoty? - Marnowanie żywności to biliony litrów straconej wody i ogromne ilości zmarnowanej energii. Szacuje się, że wyrzucając kilogram ziemniaków marnujemy 300 litrów wody – wyjaśnia Bank Żywności w Kielcach. Dodatkowo marnowanie żywości oznacza nowe (i to problematyczne) odpady.
Gospodarstwa domowe odpowiadają za 53 proc. odpadów żywnościowychŚwiatowy Dzień Żywności
Światowy Dzień Żywności to ustanowione w 1979 roku przez agendę ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa święto mające na celu przybliżanie tematu globalnych problemów żywnościowych, w tym walki z głodem i niedożywieniem. Obok kwestii braku żywności tego dnia podnosi się także temat jej marnowania. Światowy Dzień Żywności obchodzony jest 16 października.
Federacja Polskich Banków Żywności zwraca uwagę na pewien paradoks. - W naszym kraju problem niedożywienia ciągle dotyczy ponad kilku milionów ludzi żyjących w ubóstwie, podczas gdy jednocześnie jesteśmy w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o marnowanie żywności – podkreśla Federacja.
W opracowanym przez Deloitte raporcie wskazuje się, że przeciętny Polak produkuje rocznie 54 kg odpadów spożywczych. I to właśnie gospodarstwa domowe odpowiadają za największy odsetek marnowanej żywności. Jak podaje Deloitte na podstawie danych EU Fusion, organizacji działającej dla Komisji Europejskiej, głównym źródłem marnotrawstwa żywności w Unii Europejskiej są gospodarstwa domowe (53 proc.). Dalej mamy przetwórstwo (19 proc.), gastronomię (12 proc.), produkcję (11 proc.) oraz sprzedaż (5 proc.).
Ok. 14 proc. żywności jest marnowane między producentem a sklepem
Z kolei FAO w tegorocznej publikacji poprzedzającej Światowy Dzień Żywności wylicza, że między zbiorami a sprzedażą detaliczną traci się dokładnie 13,8 proc. wartości dodanej światowej produkcji żywności(1). - Oznacza to, że istnieją produkty rolne za 400 mld dolarów, które nie osiągają etapu konsumpcji – komentują przedstawiciele FAO.
Wśród celów zrównoważonego rozwoju ONZ do 2030 roku znajduje się m.in. zmniejszenie o połowę globalnej wielkości marnotrawienia żywności na mieszkańca i zmniejszenie strat żywności wzdłuż linii produkcyjnych. FAO podkreśla, że ograniczenie strat żywności ściśle wpisuje się w działania na rzecz ochrony środowiska.
W polskiej ustawie brakuje odniesienia do hierarchii GOZ
W sierpniu br. prezydent podpisał ustawę o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, która koncentruje się wokół dużych sieci handlowych (więcej o tej ustawie tutaj). Eksperci z Deloitte wskazują, że ustawa to ruch w dobrym kierunku, ale ważne jest budowanie kompleksowego programu działań na rzecz przeciwdziałania zjawisku „food waste”. Instytut Innowacyjna Gospodarka w raporcie pt. „W Kierunku Gospodarki Cyrkularnej. Rekomendacje rozwoju i implementacji praktycznych rozwiązań dla biznesu” zwraca ponadto uwagę na hierarchię postępowania z odpadami według idei GOZ, gdzie na pierwszym miejscu króluje zapobieganie powstawaniu odpadów. Zmodyfikowana hierarchia postępowania z odpadami w przypadku marnotrawienia żywności wygląda następująco (od najbardziej preferowanych): Zapobieganie, Darowizny, Pasze, Recykling, Inne metody odzysku, Unieszkodliwianie. A polska ustawa – jak twierdzą autorzy raportu – zupełnie pomija pierwszy aspekt, od razu skupiając się na przekazaniu nadwyżek żywności w postaci darowizn.
Zarówno na etapie produkcji żywności, jak i jej dystrybucji oraz sprzedaży firmy mają pole do wdrażania rozwiązań mających na celu zapobieganie marnowaniu żywności. Pokazując w ten sposób swoje zaangażowanie w zrównowazony rozwój i społeczną odpowiedzialność (CSR -ang. corporate social responsibility), nawet gdy nie zobowiązują ich do tego przepisy.
Gminy mogą zachęcać do kompostowania
Dobre praktyki mogą promować także samorządy. - Ograniczenie marnowania żywności może być pierwszym krokiem jednostek samorządu terytorialnego na drodze do gospodarki o obiegu zamkniętym oraz strategii zero waste – konkluduje Deloitte w swoim komunikacie. Co najlepiej zrobić, gdy odpady żywnościowe już powstały?
Jednym z dostępnych dla samorządów rozwiązań w tym zakresie jest zachęcanie mieszkańców do przydomowego kompostowania. Nowelizacja ustawy o czystości i porządku w gminach, która weszła w życie 6 września br., wprowadziła możliwość obniżenia stawek za odbiór odpadów dla osób prowadzących kompostowniki
Więcej o samym procesie kompostowania pisaliśmy tutaj, a o miastach, które wspierają mieszkańców w takich działaniach tutaj.

Sekretarz redakcji, geograf