
Od lat europejska polityka energetyczna opiera się na dążeniu do dekarbonizacji oraz niskoemisyjności. Do kluczowych instrumentów, które mają pomóc to osiągnąć, należy promowanie odnawialnych źródeł energii. Przyjęta w 2018 r. tzw. dyrektywa RED II tworzy ramy prawne, zobowiązujące państwa członkowskie do osiągnięcia przynajmniej 32,5% udziału OZE w całościowym miksie energetycznym. Dyrektywa precyzuje także zakres źródeł energii klasyfikowanych jako odnawialne. Wśród nich znajduje się również biomasa drzewna, pozyskiwana wskutek wyrębów lasów i zagospodarowania tzw. martwego drewna (mowa tu o tzw. pierwotnej biomasie drzewnej), a także z produktów ubocznych przemysłu przetwórstwa drewna i drewna pokonsumpcyjnego. Wykorzystanie biomasy drzewnej w europejskiej i polskiej energetyce pozostaje wysokie, a zaangażowane w to podmioty mogą liczyć na publiczne wsparcie. Według raportu przygotowanego w 2022 r. przez Pracownię Na Rzecz Wszystkich Istot, biomasa leśnego pochodzenia dostarcza 36% energii odnawialnej w UE – natomiast jej zużycie w Polsce w latach 2005-2020 wzrosło aż 140 razy. Oficjalnemu statusowi OZE towarzyszą subsydia. Preferencje dla bioenergetyki wykorzystującej leśny surowiec podtrzymuje przyjęta w ostatnim czasie nowelizacja ustawy o OZE, która implementuje na polskim gruncie wymogi dyrektywy RED II.
Czytaj też: Polski sukces OZE: biomasa z okrasą
Krytyczna diagnoza sytuacji
Mimo powyższych uwarunkowań, spalanie pierwotnej biomasy drzewnej (czyli drewna pozyskanego w lasach i z innych terenów zadrzewionych, wykorzystywanego bezpośrednio do produkcji energii) od dawna budzi zdecydowany sprzeciw ruchów ekologicznych. Zwracają one uwagę na związane z pozyskiwaniem biomasy deforestację, niszczenie cennych przyrodniczo siedlisk, a także wysoką emisyjność. Jak mówią krytycy tego rozwiązania, spalanie pierwotnej biomasy drzewnej degraduje leśne ekosystemy i powoduje spadek różnorodności biologicznej (do czego prowadzi m.in. zagospodarowanie martwego drewna). W dodatku nie spełnia powszechnie kojarzonych z OZE celów klimatycznych. – Pierwotną biomasę drzewną uważa się za OZE, ponieważ zakłada się, że nowo wyrosłe drzewa będą z powrotem wychwytywać dwutlenek węgla z atmosfery – mówi Aleksandra Wolska z Pracowni na rzecz Wszelkich Istot, organizacji, która zainicjowała wspomniany manifest(1) – To jednak zajmuje lata. W tym czasie spalany surowiec powoduje wysokie emisje, pogłębiające kryzys klimatyczny. Warto też dodać, że skuteczność starych drzew w wiązaniu CO2 jest dużo wyższa od młodych, tymczasem w obecnym systemie stale grozi im wycinka. Właśnie dlatego dalsza rozbudowa elektrowni oraz elektrociepłowni spalających pierwotną biomasę drzewną to bardzo kosztowny błąd – stwierdza.
Proponowane kierunki, potencjalna zmiana
W ocenie naszej rozmówczyni, zarówno Unia Europejska, jak i ustawodawcy krajowi, powinni jak najszybciej zarzucić klasyfikowanie pierwotnej biomasy drzewnej jako odnawialnego źródła energii. Obecny stan prawny rodzi popyt, który w efekcie prowadzi do opłakanych skutków przyrodniczych, klimatycznych i społecznych. – To właśnie rosnący popyt wzmaga presję na lasy. Te same lasy, które pełnią niezwykle ważne funkcje ekosystemowe, osłabiają zmianę klimatu, regulują stosunki wodne, a także po prostu służą ludziom jako miejsce wypoczynku i rekreacji - dodaje Wolska. Jak kontynuuje, jedyną kwalifikowaną jako OZE biomasą drzewną powinna być biomasa wtórna. – W tym przypadku należy pamiętać o przestrzeganiu zasad kaskadowego wykorzystania drewna – uzupełnia Wolska. – W pierwszej kolejności tworzyć z drewna jak najtrwalsze produkty i dopiero potem wykorzystywać energetycznie to, czego nie da się już przetworzyć. Spalaną biomasę trzeba też monitorować, żebyśmy wiedzieli skąd pochodzi – wskazuje.
Być może ustawodawca wyjdzie naprzeciw przynajmniej części oczekiwań ruchów ekologicznych – do maja bieżącego roku przy Ministerstwie Klimatu i Środowiska działał zespół ds. zwiększania udziału zrównoważonej biomasy w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym i ciepłowniczym, który - uwzględniając wymagania dyrektywy RED II - wypracował zbiór rekomendacji. Można o nich przeczytać na naszych łamach.

Dziennikarz
Przypisy
1/ Link do całego manifestu organizacji i ruchów społecznych:https://odzyskajmylasy.pl/wp-content/uploads/2023/08/Manifest-Lesny-Organizacji-i-Ruchow-Spolecznych-v20230825D.pdf