
Propozycja nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze (tzw. ustawa pgg) pomija głos władz samorządowych i lokalnych społeczności, przede wszystkim jednak narusza wiele zasad konstytucyjnych i prawa człowieka – wskazywano podczas posiedzenia Zespołu Parlamentarnego ds. Zielonego Ładu dla Polski, które odbyło się w poniedziałek, 26 września 2022 r., w Sejmie RP.
Podczas posiedzenia organizowanego przez Anitę Sowińską (Nowa Lewica) oraz Fundację „Rozwój Tak – Odkrywki Nie” i Stowarzyszenie Samorządów Południowo-Zachodniej Wielkopolski „Samorząd dla Zrównoważonego Rozwoju” dyskutowano na temat ryzyk związanych z przyjęciem zaproponowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) rozwiązań(1), które w październiku 2021 r. opublikowano w Rządowym Centrum Legislacji.
W uzasadnieniu projektu noweli podkreśla się, że „obowiązujące obecnie przepisy nie zapewniają dostatecznej ochrony złóż kopalin, przede wszystkim przed trwałą zabudową, wykluczającą eksploatację złóż w przyszłości”. Tymczasem przedstawiciele samorządów wskazują, że proponowane przepisy zapewnią administracji geologicznej kraju, czyli Głównemu Geologowi Kraju, swobodę w uznaniu przesłanek przemawiających za uznaniem danych złóż za złoże strategiczne, co w konsekwencji może doprowadzić do zablokowania możliwości rozwoju lokalnej społeczności w miejscu, gdzie być może nigdy nie dojdzie do wydobycia kopaliny.
Mec. Sebastian Czwojda ze Stowarzyszenia Samorządów Południowo Zachodniej Wielkopolski „Samorząd dla Zrównoważonego Rozwoju” wskazywał, że proponowane przez MKiŚ przepisy ograniczają prawa własności nieruchomości osób prywatnych poprzez wprowadzenie zakazu trwałej zabudowy na obszarach udokumentowanych złóż strategicznych.
Czytaj też: Projekt noweli ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Co na ten temat sądzą przedstawiciele samorządów?
- Wprowadzenie przepisów w tym kształcie doprowadzi do całkowitego paraliżu rozwoju gmin, na terenie których występują złoża węgla i powstrzyma to, co obecnie jest istotne w polityce klimatycznej Unii Europejskiej, czyli sprawiedliwą transformację – mówił Bartosz Kwiatkowski z Fundacji Frank Bold. Jak wskazywał, ochrona złóż w proponowanym kształcie nowelizacji ustawy pgg jest „niepotrzebna, rażąco nieproporcjonalna z uwagi na ochronę własności, a także z punktu widzenia ochrony środowiska i porównania ochrony złóż do pozostałych elementów środowiska oraz bezprawna - narusza zarówno podstawowe zasady konstytucyjne, jak i prawa człowieka”.
Naruszenie zasady nieproporcjonalności organizacje pozarządowe dostrzegają zwłaszcza w kontekście przepisów dotyczących różnych form ochrony przyrody, w tym np. tworzenia parków narodowych. – Rząd próbuje w tym projekcie wprowadzić strategiczną ochronę złóż kopalin, która nijak nie przystaje do obecnych w tej chwili w porządku prawnym regulacji. Przy powoływaniu parku narodowego – a przypomnę, że w ciągu ostatnich 20 lat żaden nowy park narodowy nie został powołany – musimy przejść przez więcej procedur niż w przypadku wpisywania złoża na listę złóż strategicznych - wyjaśniał Kwiatkowski.
- Jeżeli mówimy o tym, że jak najszybciej powinniśmy odejść od węgla i wykorzystania paliw kopalnych, to nie powinniśmy złóż węgla chronić w taki sposób, jak jest to w projekcie ustawy proponowane. Nie ma dziś ku temu żadnego uzasadnienia żeby te złoża wydobywać. W kontekście polityki klimatycznej oczywiste jest, że w perspektywie kilkunastu-kilkudziesięciu lat musimy odejść od technologii, na których dziś opieramy nasz system energetyczny. Dodatkowo jeśli spojrzymy na kwestie czysto ekonomiczne, okaże się, że przeprowadzenie takiej inwestycji, tzn. utworzenie nowej kopalni węgla brunatnego, obok której prawdopodobnie będzie trzeba usadowić nową elektrownię, może być finansowo niemożliwe. Mamy zresztą już przykład elektrowni Ostrołęka C – dodał.
Faktyczne zasoby węgla
Dr Michał Wilczyński, b. Główny Geolog Kraju, wskazywał natomiast, że ze względu na „kurczące się zasoby węgla” Polska musi liczyć się z coraz większą koniecznością importu surowców energetycznych. – Przeprowadzona szczegółowa waloryzacja złóż węgla brunatnego w Polsce, uwzględniająca aspekty ekonomiczne (opłacalność wydobycia), sozologiczne (poziom konfliktu potencjalnej eksploatacji ze środowiskiem) oraz społeczne (poziom społecznej akceptacji inwestycji), wskazuje, że tylko w wyniku waloryzacji ekonomicznej z 41 złóż wyeliminowano 12 złóż kopalin. Jeszcze więcej złóż wyeliminowano w wyniku ewaluacji środowiskowej – mówił, Dodał, że zasoby ekonomiczne węgla w Polsce szacowane są na 600 mln ton – czyli 10-12 lat wydobycia.

Dziennikarz, inżynier środowiska

Przypisy
1/ Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw (nr z wykazu: UD280):https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12352656