
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) w sprawie stawek opłat ponoszonych przez właścicieli nieruchomości za opróżnianie zbiorników bezodpływowych. Powodem wystąpienia do MKiŚ jest petycja skierowana do Sejmu RP dotycząca zmiany przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zmiany miałyby dotyczyć przepisów ws. stanowienia przez rady gmin górnych stawek opłat ponoszonych przez właścicieli nieruchomości za opróżnianie zbiorników bezodpływowych.
Czytaj też: NIK o odbiorze nieczystości ciekłych ze zbiorników bezodpływowych w wybranych gminach w Opolskiem
25 zł za m3 i 216 zł za m3
Jak podaje RPO, autor petycji zauważa, że „obecny poziom swobody lokalnych prawodawców powoduje znaczne rozbieżności w wysokości górnych stawek w poszczególnych częściach kraju”. Przykładem są gminy Głogów i Lubsko. Górna stawka za opróżnienie zbiorników bezodpływowych w Głogowie ustalona została na poziomie 25 zł za m3, w gminie Lubsko stawka wynosi natomiast 216 zł za m3.
- Petycji nie sposób odmówić trafności. Nawet pobieżne zapoznanie się z praktyką rad gmin nasuwa wątpliwości co do kryteriów przy ustalaniu górnych stawek. Chodzi o skutki dla konsumentów, którzy mogą być nabywcami usług w warunkach faktycznego monopolu samorządowych zakładów usług komunalnych – wskazuje RPO.
Zdaniem RPO, „nawet pobieżne zapoznanie się z praktyką stosowania przez rady gmin zapisów ustawy nasuwa wątpliwości odnośnie do kryteriów, jakimi kierują się organy jednostek samorządu terytorialnego przy ustalaniu górnych stawek omawianych opłat i – związane z nim skutki dla konsumentów, którzy mogą być nabywcami usług w warunkach faktycznego monopolu samorządowych zakładów usług komunalnych”.
- Przykładem może być gmina miejska oraz wiejska Zgorzelec. Zgodnie z uchwałami ich rad górne stawki wynoszą tam odpowiednio 162,50 zł netto i 110 zł netto za m3. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, świadczące w obu gminach usługi, „dostosowało" swą ofertę do wskazanych stawek. Ceny za usługi ustaliło zatem na 160 zł netto i 110 zł netto za m3 nieczystości. Wobec przyjęcia, że ani w jednym, ani w drugim przypadku przedsiębiorca nie świadczy usług poniżej kosztów ich wykonywania, pojawia się oczywiste pytanie o powody takiego zróżnicowania cen – wskazuje RPO.
W związku z powyższym Piotr Mierzejewski, dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w Biurze RPO, wysłał zapytanie do Roberta Chciuka, dyrektora Departamentu Gospodarki Odpadami w MKiŚ, czy problem znany jest w resorcie. Dodatkowo przedstawiciel RPO pyta, czy – jeśli problem jest znany – resort rozważa wprowadzenie do ustawy regulacji, które mogłyby zapobiec różnicom w ustalaniu górnych stawek opłat za wywóz szamb.

Dziennikarz, inżynier środowiska
