
Tworzywa sztuczne są stosowane w Europie w wielu branżach – nie tylko opakowaniowej, ale także w budownictwie, transporcie czy elektronice. Cele w zakresie recyklingu i ponownego użycia tworzyw sztucznych obowiązują jednak dla wąskiego zakresu zastosowań tworzyw sztucznych.
- W związku z czym istnieje ryzyko, że znaczny strumień tworzyw sztucznych zostanie przeoczony w trakcie transformacji Europy w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym – wskazuje Europejska Agencja Środowiska (z ang. European Environment Agency, EEA) w analizie(1) „Managing non-packaging plastics in European waste streams”.
Nie 61%, a 74% plastiku wykorzystuje się poza branżą opakowaniową
Dane organizacji branżowych wskazują, że popyt na tworzywa sztuczne w UE27+3 wyniósł w 2021 r. 50 mln ton, z czego 39% zużywa się na produkcję opakowań, a pozostałe 61% dzieli się na budownictwo (21%), przemysł motoryzacyjny (9%), sprzęt elektryczny i elektroniczny (7%), artykuły gospodarstwa domowego (4%), rolnictwo (3%) i „pozostałe” ( 17%). Zdaniem EEA, dane nie są jednak dostatecznie doszacowane. - Często przyjmuje się, że statystyki dotyczące działalności przetwórczej europejskiego przemysłu tworzyw sztucznych wskazują na poziom zużycia tworzyw sztucznych w Europie. Nie jest to jednak prawdą, ponieważ dane te odnoszą się do zapotrzebowania surowcowego europejskich przetwórców tworzyw sztucznych i nie obejmują wszystkich tworzyw wprowadzanych na rynki europejskie, w szczególności tworzyw stosowanych w tekstyliach lub będących częścią produktów importowanych. Ponadto, tworzywa sztuczne produkowane w Europie mogą być składnikiem towarów eksportowanych, które nie są wprowadzane na rynek europejski – wyjaśnia EEA.
Najnowsze analizy, na które powołuje się EEA wskazują, że udział tworzyw sztucznych nie związanych z branżą opakowaniową w zużyciu tworzy sztucznych w Europie wynoszą nie 61% a 74%. Dodatkowo, długi okres użytkowania tworzyw sztucznych niezwiązanych z opakowaniami przekłada się na fakt, że odpowiadają one zaledwie za 40% rocznych odpadów z tworzyw sztucznych.
Ramy sprawozdawczości dla tworzyw sztucznych. Także innych niż opakowania
Agencja wskazuje, że obecnie wiedza na temat ogólnego poziomu zużycia tworzyw sztucznych i wytwarzania odpadów z tworzyw sztucznych w Europie jest niewystarczająca, w związku z czym istnienie „znormalizowanej metodologii śledzenia przepływów tworzyw sztucznych niezwiązanych z opakowaniami ma duże znaczenie w UE”. - Pozwoliłoby to na skuteczne monitorowanie całkowitej ilości odpadów z tworzyw sztucznych i dostarczyłoby lepszych dowodów na potrzeby decyzji politycznych i inwestycyjnych (…). Kwestia ta musi zostać rozwiązana, jeśli Europa ma lepiej zarządzać całkowitymi przepływami tworzyw sztucznych w kontekście transformacji do gospodarki o obiegu zamkniętym – czytamy.
Jak wyjaśniono, spośród głównych sektorów wykorzystujących tworzywa sztuczne nieopakowaniowe, systemy odpowiedzialności producentów zaimplementowano w sektorze motoryzacyjnym i elektronicznym, w ich ramach nie określono jednak celów w zakresie recyklingu poszczególnych frakcji materiałów. W sektorze budownictwa, choć obowiązują cele dotyczące wymaganych poziomów recyklingu, podobnie jak w przypadku wcześniej wskazanych branż, nie są one powiązane z poszczególnymi frakcjami materiałów.
Zdaniem EEA bez podjęcia ukierunkowanych działań w zakresie niepowiązanych z sektorem opakowań tworzyw sztucznych, ilość odpadów z tworzyw sztucznych, które nie są poddawane recyklingowi, będzie stale rosła. A to – wyjaśnia EEA - będzie stanowiło istotne wyzwanie dla przyszłych pokoleń pod względem utraty zasobów. Ponadto, biorąc pod uwagę ogólną długowieczność tworzyw, konieczna jest zmiana podejścia do projektowania i produkcji już teraz, aby zapewnić cyrkularność strumieni materiałów z tworzyw sztucznych w przyszłości. Jest to szczególnie istotne w kontekście promowania „czystych strumieni materiałowych”, tak aby recykling nie wiązał się z ryzykiem recyrkulacji substancji toksycznych.
- Chociaż ustanowienie ram sprawozdawczości dla tworzyw sztucznych innych niż opakowania wymagałoby znacznych inwestycji i wysiłku, dodatkowe dane zapewniłyby podstawę do zmiany zarządzania tym krytycznym, ale nieco pomijanym strumieniem materiałów. Byłoby to zgodne z kierunkami polityki określonymi w planie działania dotyczącym gospodarki o obiegu zamkniętym – podkreśla EEA.

Dziennikarz, inżynier środowiska
Przypisy
1/ Szczegóły tutaj:https://www.eea.europa.eu/publications/managing-non-packaging-plastics/managing-non-packaging-plastics