
Dzisiaj kończy się trzydniowe wydarzenie Warsaw Disruption Days – Blockchain Hackathon, podczas którego specjaliści zajmujący się na co dzień zarządzaniem odpadami, eksperci od najnowszych technologii (takich jak blockchain) oraz programiści wspólnie szukali rozwiązań technicznych, które usprawniłyby gospodarkę odpadową. Wyzwaniem we wprowadzaniu w życie nowych technologii jest bowiem połączenie ich teoretycznych możliwości z rynkową rzeczywistością.
Nowoczesność w domu i śmieciarce
Prezes SUEZ Polska Stéphane Heddesheimer, podczas towarzyszącej hakatonowi konferencji, poruszył problemy, z którymi zmaga się obecnie polska branża odpadowa, takie jak szara strefa czy „mafia śmieciowa”. Nieuczciwe praktyki rzucają cień na cały sektor, a blockchain może wzmocnić transparentność systemu poprzez dostarczenie rzetelnych danych(1). Michał Nowik, SUEZ ICEE Chief Information Officer, nawiązując do zwiększenia transparentności systemu za pomocą blockchainu, proponuje, aby już na poziomie przetargów wymagać nowoczesnych rozwiązań, np. wyposażenia samochodów czy pojemników na odpady w odpowiednie urządzenia pomiarowe. Czy cały rynek jest już gotowy na takie rewolucje? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Co z prywatnością obywateli?
Mieszkańców natomiast interesować mogą inne aspekty wdrażania nowoczesnych technologii, jak ochrona danych osobowych i uszanowanie ich prywatności. Mówiąc o zarządzaniu odpadami dotykamy bowiem bardzo prywatnej sfery życia. Pochodzące z gospodarstwa domowego odpady mogą powiedzieć dużo o domownikach: ilu ich jest? jakie są ich preferencje zakupowe? ile wydają? jaki prowadzą tryb życia?
Nowik zaznaczył jednak, że na dzisiaj w Polsce największym problemem danych związanych z odpadami jest raczej ich brak. Dodał, że gminom, które organizują zbiórkę i pobierają opłaty, utrudnia to zarządzanie odpadami od strony finansowej.
Technologia nie zawiedzie… chyba, że pojawi się „błąd ludzki”
O kwestię ochrony prywatności obywateli w przypadku gromadzenia danych za pomocą technologii blockchain zapytaliśmy Tomasza Korwin-Gajkowskiego z Blockchain Software Consultant. Wyjaśnił nam, że sama technologia pozwala na ich bezpieczne zaszyfrowanie. W dobrze zaprojektowanym systemie dane osobowe mieszkańców będą więc ukryte przed nieupoważnionymi do wglądu w nie podmiotami. Co jednak jeśli system nie będzie dobrze zaplanowany? Korwin-Gajkowski przyznał, że w wirtualnej rzeczywistości wszystko może być idealne, ale zawsze pozostaje tzw. błąd ludzki; i to właśnie z nim związane jest ryzyko niepowodzenia projektu.
O blockchainie w energetyce pisaliśmy więcej tutaj.

Sekretarz redakcji, geograf
