Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
02.08.2025 02 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

W pięć lat unieważniono DPR na 70 tys. ton odpadów. Branża chce elektronicznych potwierdzeń

Branża recyklingu apeluje o zmianę sposobu wystawiania dokumentów potwierdzających recykling. Nieefektywny system składanych fizycznie deklaracji należy zastąpić potwierdzeniami elektronicznymi – przekonuje Stowarzyszenie „Polski Recykling”.

   Powrót       20 września 2024       Odpady   

Branżowy apel nawiązuje do planowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowelizacji ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw, która pod koniec sierpnia br. została wpisana do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. O projekcie, skupiającym się na finansowaniu i działaniu Bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO), pisaliśmy tutaj; zakłada on przedłużenie papierowego wystawiania DPR (dokumentów potwierdzających recykling) oraz EDPR (dokumentów potwierdzających eksport lub wewnątrzwspólnotową dostawę odpadów opakowaniowych w celu poddania ich recyklingowi) do 1 stycznia 2027 r. Dopiero od tego momentu potwierdzenia mają być wystawiane elektronicznie w ramach BDO. Według Stowarzyszenia „Polski Recykling” to zła wiadomość. Uzasadnienie poznajemy w wystosowanym 18 września br. komunikacie; aktualny system jest wyjęty spod jakiejkolwiek skutecznej kontroli, pozostaje nieszczelny i stwarza liczne ryzyka korupcyjne.

Czytaj też: Transparentność i bezpieczeństwo obrotów odpadami. Głosy z ministerstwa i branży o zmianach w BDO

Włączyć DPR do BDO

O sprawie mówi prezes organizacji Sławomir Pacek. - Aktualnie transfer pieniędzy w zamian za przetworzone odpady odbywa się na podstawie fizycznie wystawionego papierowego dokumentu, do obrotu którym potrzeba tylko pozwolenia na działalność recyklingową. Przez to, że dokumenty wędrują praktycznie z rąk do rąk, nie ma sposobu, aby prześledzić skąd i dokąd transportowane były surowce wtórne. Nie ma też żadnych danych ani śladów szeroko pojętego gospodarowania odpadami – argumentuje. Skalę nadużyć mają oddawać dane nt. unieważniania dokumentów potwierdzających recykling. Stowarzyszenie informuje o zanegowaniu potwierdzeń odpowiadających 70 tys. ton odpadów, do czego w ciągu ostatnich pięciu lat doszło w czternastu województwach. W rozmowie z Teraz Środowisko Sławomir Pacek wspomina o ryzyku „karmienia szarej strefy” przez wystawiane ręcznie DPR. – Utrudnia to i tak bardzo ciężką sytuację ekonomiczną branży recyklingu. Przedłużenie funkcjonowania papierowych potwierdzeń do początku 2027 r. tworzy ogromne ryzyko kolejnych nadużyć. Tymczasem możemy ich uniknąć, dołączając dokumenty do BDO, gdzie w wersji elektronicznej byłyby na bieżąco weryfikowane. W społeczeństwie cyfrowym, w którym żyjemy, nie powinno być to trudne – opowiada prezes Stowarzyszenia „Polski Recykling”.

ROP ma wspierać recyklerów

Postulowanym rozwiązaniem jest wprowadzenie obligatoryjnych elektronicznych poświadczeń DPR wraz z ewidencjonowaniem ruchów wprowadzających odpady opakowaniowe w ramach ustawy o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Dyrektor ds. wdrażania modeli GOZ w Reloop Platform Anna Larsson uznaje brak przejrzystego systemu ROP za przyczynę nadużyć, które mają odpowiadać „dziesiątkom tysięcy ton nieistniejących materiałów” i generować przez to straty o wartości milionów zł. - W krajach Unii Europejskiej system ten funkcjonuje od lat, rynek jest przez to regulowany centralnie, elektronicznie i nie dochodzi do podobnych procederów. W Polsce nadal czekamy na konkretne decyzje legislacyjne, chociaż unijny termin wprowadzenia ROP minął w styczniu 2023 roku – komentuje Larsson. Sugerowaną odpowiedzią na argumenty ministerstwa, które mówi o braku środków na utrzymanie i rozwój bazy danych, jest przerzucenie tych kosztów na wprowadzających, co dopuszcza Ramowa Dyrektywa Odpadowa. – (…) Opłata administracyjna na związaną z digitalizacją DPR-ów nakładkę mogłaby być rozliczana przez istniejące organizacje odzysku – przekonuje Stowarzyszenie „Polski Recykling”.

Czytaj też: Pilnie wprowadzić ROP. Apel o przyjęcie ustawy

Prowadzoną aktualnie dyskusję na temat ROP, w której ścierają się przeciwstawne stanowiska strony samorządowej oraz przedstawicieli wprowadzających na rynek oraz organizacji odzysku opisywaliśmy w tym artykule. Spytany o preferowane rozwiązania, Sławomir Pacek odpowiada, że branży recyklingu jest bliżej do samorządowej koncepcji ROP, nie popiera jej jednak w całości. – W całej dyskusji brakuje należytego uwzględnienia roli recyklerów. Tymczasem system powinien gwarantować im odpowiednie wsparcie finansowe, zwłaszcza w przypadku odpadów trudnych do recyklingu czy ekonomicznie nieopłacalnych. Kolejna niezbędna kwestia to ekoprojektowanie. Opowiadamy się też za jak najszybszym wprowadzeniem obligatoryjnego poziomu użycia recyklatów, na przykładzie butelek PET, gdzie w co najmniej 25% od 1 stycznia 2025 r. wymaga tego dyrektywa SUP. Firmy zajmujące się recyklingiem potrzebują odważnych regulacji – podsumowuje.

Szymon Majewski: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

MKiŚ: sprawozdania w zakresie F-GAZÓW i SZWO do Bazy Danych ze Sprawozdań (25 lutego 2025)Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów (19 lutego 2025)NFOŚiGW wspiera recykling odpadów (17 lutego 2025)W 2023 r. recyklingowi poddano 48% odpadów komunalnych w UE. Polska wśród najmniej wytwarzających państw (14 lutego 2025)CEFLEX i Natureef pomagają polskim firmom przygotować się do wymogów PPWR (06 lutego 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony