© onlyyouqj
Zgodnie z informacjami podanymi na stronach sekretariatu Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, Chiny formalnie zaktualizowały zapowiadane wcześniej cele klimatyczne. Jak podaje PAP, Pekin nie poczynił przy tym żadnych nowych zobowiązań, których wcześniej nie ogłaszał.
[Zaktualizowano 29 października 2021 r.]
Dokument opublikowano na tydzień przed rozpoczęciem międzynarodowej konferencji klimatycznej COP26 w Szkocji. Wyrażono w nim zamiar przywódcy Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga, by rozpocząć redukcję emisji zanieczyszczeń do atmosfery do 2030 r. i osiągnąć neutralność węglową 30 lat później.
W ubiegłym roku pisaliśmy: Chiny zadeklarowały neutralność klimatyczną do 2060 r. i umocniły swoją pozycję w wyścigu mocarstw. Już wówczas mówiono, że szczyt emisji Państwo Środka osiągnie do 2030 r., po czym przejdzie do ich redukcji. Dziś wskazuje się udział procentowy zużycia paliw kopalnych.
Ponadto w ramach wyznaczonych celów do 2030 r. paliwa niekopalne mają zapewniać ok. 25 proc. całkowitego zużycia energii w kraju.
Do 2030 r. poziom emisji CO2 na jednostkę PKB powinien zostać zredukowany o ponad 65 proc. w porównaniu ze wskaźnikami z 2005 r., a moc wytwarzana przez elektrownie wiatrowe i słoneczne powinna przekroczyć 1,2 mld kilowatów [tj. 1 200 GW – przyp. Teraz Środowisko].
Czytaj też: Jakie cele klimatyczne stawiają sobie Chiny w latach 2021-2025?
W kwietniu Xi powiedział, że władze państwa będą "ściśle kontrolowały projekty elektrowni węglowych i stopniowo zmniejszały zużycie węgla", który odpowiada w Chinach za 60 proc. produkcji energii elektrycznej - przypomina AFP.
Zmniejszą produkcję energii z węgla, ale nie u siebie
Podczas wrześniowego Zgromadzenia Ogólnego ONZ przywódca ChRL zobowiązał się także do zaprzestania budowy elektrowni węglowych poza granicami kraju.
Jednocześnie z powodu w obliczu niedoborów energii elektrycznej wywołanych przez gwałtowny wzrost cen węgla, od którego kraj jest w dużym stopniu uzależniony przy zasilaniu swoich elektrowni, Chiny zwiększają produkcję węgla o 6 proc. - zwraca uwagę AFP. Państwowa Komisja Rozwoju i Reform na początku tygodnia poinformowała, że od września 153 kopalnie otrzymały zezwolenie na zwiększenie mocy produkcyjnych o 220 mln ton rocznie.(PAP)