Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kolska i Główny Geolog Kraju Krzysztof Galos uczestniczyli w otwarciu ósmej ciepłowni geotermalnej w Polsce. Wykorzystanie geotermii w ciepłownictwie w Polsce to wciąż unikalne projekty. Ciepłownia geotermalna w Kole to ósma tego typu ciepłownia w Polsce. Ma bardzo korzystne parametry temperaturowe wody geotermalnej, bo około 90 st. C.
- W regionie konińskim mamy wszystkie zasoby ludzkie i infrastrukturalne, by utrzymać rolę tego obszaru jako ważnego producenta energii. Tym razem już tej czystej, pochodzącej z zeroemisyjnych źródeł. Dlatego dziś brałam udział w otwarciu Ciepłowni Geotermalnej w Kole. Odwierty w tym miejscu sięgają blisko 3000 metrów! To dowód na to, że nie zawsze po sukces trzeba sięgać wysoko. Czasem trzeba szukać go głęboko – powiedziała Hennig-Kloska. - Rozwój geotermii jako jednego z odnawialnych źródeł energii jest istotnym celem Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. Dlatego wspieramy każdą nową inwestycję, wykorzystującą lokalny potencjał energetyczny.
Z kolei Krzysztof Galos powiedział: - Ta inwestycja jest pierwszą uruchamianą po okresie pewnego przestoju. To więc kluczowy moment w rozwoju polskiej geotermii. To rzeczy ważne dla nas i dla przyszłych pokoleń, by wszyscy mogli żyć w bezpiecznym i jak najbardziej czystym, zielonym świecie
Czytaj też: Temat Miesiąca. Efektywnosć energetyczna
Ministerstwo Klimatu i Środowiska opracowało ponadto „Wieloletni Program Rozwoju Wykorzystania Zasobów Geotermalnych w Polsce”. To mapa drogowa rozwoju geotermii do 2040 roku, z perspektywą do 2050 roku, a podstawową dziedziną wykorzystania energii geotermalnej w Polsce jest ciepłownictwo sieciowe. W Kole wytwarzane ciepło będzie ekologiczne i z czasem stanie się konkurencyjne cenowo w porównaniu do węgla czy gazu ziemnego. - Niezaprzeczalnym faktem jest, że zmiany klimatu przyspieszają, ale wiemy dokąd powinniśmy zmierzać i wszystko jest w naszych rękach. Ze stolicy nie da się przeprowadzić transformacji energetycznej nie mając w regionach takich partnerów jak tutaj w Kole. Wszystko po to, by ludzie mogli oddychać czystszym powietrzem i by mieli niższe rachunki – dodała Paulina Hennig-Kloska.
Wychodząc naprzeciw potrzebom samorządów, na wniosek Ministra Klimatu i Środowiska, NFOŚiGW postanowił o blisko 55% zwiększyć budżet programu priorytetowego „Udostępnianie wód termalnych w Polsce” – z 300 do 480 mln zł.
Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska