Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
27.04.2024 27 kwietnia 2024

Legenda o samorządzie

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami żył kasztelan… A potem przyszła zmiana klimatu - wraz z nią wójtowie, burmistrzowie i prezydenci. Mogą wiele, ale jednak nie wszystko.

   Powrót       20 marca 2024       Zrównoważony rozwój   
Dr Wojciech Szymalski
prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju

W licznych gremiach, np. IX Europejskim Kongresie Samorządów(1) czy II Polskim Kongresie Klimatycznym, o samorządach mówi się wiele. W kontekście zmian politycznych, które zaszły w ciągu ostatnich kilku lat, mówi się także o kryzysie samorządności oraz o potrzebie budowania nowej filozofii, czy też – chyba po to, by dodać tym tezom błysku – nowego mitu założycielskiego, nowej opowieści o samorządności(2) w Polsce. Ja też mam swoją.

Samorząd może wszystko

Pierwszą odsłoną mojej opowieści jest mit o wszechmocy. Konstytucja RP określa tę wszechmoc w myśl tzw. zasady pomocniczości, stanowiąc, iż gmina wykonuje wszystkie zadania samorządu terytorialnego nie zastrzeżone dla innych jednostek samorządu terytorialnego. Zasadę tę potwierdza ustawa o samorządzie gminnym, która mówi, że do zakresu działania gminy należą wszystkie sprawy publiczne o znaczeniu lokalnym, niezastrzeżone ustawami na rzecz innych podmiotów.

W praktyce jednak znam bardzo niewiele gmin, które korzystają z tego uprawnienia. Wiele razy w bezpośrednich rozmowach z urzędnikami powoływałem się na ten przepis. Postulując nowe rozwiązania w zakresie dróg rowerowych, parkowania, ochrony przyrody, zagospodarowania przestrzennego... Niestety – samorządowcy mają bardzo silną tendencję do samoograniczania się i zamykają swoje działania w granicach zadań przewidzianych dla nich w ustawie. Tych jest oczywiście sporo, ale mnóstwa zadań w ustawie nie ma, podobnie jak i w innych aktach prawnych.

Wciąż np. nie mamy polskiego prawa klimatycznego(3) oraz innych przepisów, które stanowiłyby, że ten temat jest zarezerwowany wyłącznie dla jakiejkolwiek państwowej instytucji. Dlatego - w zakresie zmiany klimatu i wdrażania działań na jego rzecz - samorządy mogłyby uczynić wiele, ale tego nie robią. Taki stan rzeczy ma związek z wieloma przyczynami – jedną z nich jest zapewne to, że są pilniejsze potrzeby, np. wieczne zapotrzebowanie na budowę nowych i lepszych dróg czy konieczność pokazania swoim wyborcom, że władza robi dla nich coś pożytecznego, a nie buja w obłokach.

Ludzie chcą czystego środowiska

Mit o dbałości o otoczenie. Wiele razy słyszałem, że ludziom zależy na tym, aby żyć w zdrowym środowisku, więc oddając im część władzy na poziom lokalny przyczyniamy się do tego, że środowisko będzie chronione najlepiej. Fakt, ludzie chcą żyć w czystym środowisku, ale jednak szybko okazało się, że wystarczy nam czystość w swoim własnym obejściu i tuż za płotem, czyli jak mówią co bardziej obeznani „not in my backyard (NIMBY)”. Dalej niż własny nos spojrzeć nam się już nie chce.

Środowisko jako dobro wspólne? Niestety, to podejście przegrywa z dążeniem do własnej wygody i dobrej jakości życia. Czyż nie po nie wyprowadzają się całe rzesze ludzi na przedmieścia wielkich miast? Nie po nie jeżdżą swoimi coraz większymi samochodami z miast na przedmieścia po coraz szerszych autostradach ? Nie dla nich podnoszą lament nad koniecznością ograniczenia spalania węgla, gazu ziemnego i ropy naftowej?

Na poziomie samorządu lokalnego okazuje się, że te same egoistyczne mechanizmy wpychają nas często w łapy brudnego przemysłu lub nie pozwalają się z tych łap wyrwać. Czy ktoś by bowiem chciał żyć w pobliżu odkrywki węgla brunatnego(4) czy elektrowni atomowej(5)? Okazuje się, że tak, bo przecież taka gmina będzie czerpała dodatkowe – bardzo istotne dla jej mikrobudżetu - dochody z tytułu opłat za korzystanie z takiej instalacji ze środowiska. A czy ktoś by chciał mieszkać przy autostradzie? Możliwe, że dla samorządu to także dobry pomysł, bo łatwiej zwabić zewnętrznego inwestora, który wybuduje ludziom pod oknami wielki magazyn lub fabrykę(6), a oni będą w nim pracować i dobrze zarabiać. A widok z okna…

Widok z Ratusza

Jednym z bardzo przewrotnych działań samorządów, mających na celu wykazanie dbałości o lokalną czystość, było wyczyszczenie rynków małych i średnich miast z drzew i zieleni(7). Zrobiono to chyba tylko po to, by z Ratusza był dobry widok na miasto. Bo przecież nie po to, by zafundować ludziom betonową patelnię zamiast miejskiego rynku... Piszę o tym, bo trzecim mitem o samorządzie jest moim zdaniem ten o planowaniu przestrzennym. Właśnie przez nie gminy miały wyrażać swoją dbałość i środowisko przyrodnicze na swoim terenie. Bo jednym ze skutków planowania jest ładny widok z okna, może także z okna miejskiego Ratusza, ale innym także ochrona środowiska.

Mit ten runął już dawno(8), ale wciąż nie został odbudowany – jeśli w ogóle jest to możliwe. Zagospodarowanie przestrzenne może bowiem zmieniać się szybko, ale to, co powstaje, zostaje z nami na lata. Wprowadzono wprawdzie nowe przepisy o zagospodarowaniu przestrzennym, ale one mogą co najwyżej ograniczyć skalę architektonicznego chaosu tam, gdzie go wcześniej nie stworzono. O ile znowu nie okaże się, że przepisy wprowadzone w dobrej wierze, samorząd oraz jego mieszkańcy rozwloką po sądach i rozszarpią spójną prawną konstrukcję na kolejne indywidualne decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu czy lokalizacji inwestycji celu publicznego z rygorem natychmiastowej wykonalności. A te będą zabierać kolejne lasy, parki narodowe i piękne widoki(9) polskiej przyrodzie.

Czas na zmiany?

Skoro mitów o samorządzie jest tak wiele, to chyba nadszedł czas na zmiany. Jednak nie chodzi mi wcale o zmiany granic administracyjnych gmin, czy liczby województw(10). Chodzi o sprawczość samorządów, ale także o możliwość sprawnej interwencji społeczeństwa oraz organów państwowych, jeśli ta sprawczość idzie w niepożądanym kierunku. Można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że chodzi o coś w rodzaju zrównoważonego rozwoju, czy też właściwego rozkładu sił na poziomie samorządów.

Dlatego przygotowałem raport „Energia i klimat - wyzwania przed nową kadencją samorządów w Polsce”. Przedstawiam w nim propozycje usprawnień, które administracja krajowa powinna zrealizować na rzecz samorządów, jeśli mamy realizować transformację energetyczną. Dane i postulaty zawarte w nim zostaną przedstawione 26 marca 2024 roku o godzinie 10:00 na portalach newseria.pl, chronmyklimat.pl oraz profilu FB chronmyklimat. Zapraszam do słuchania prezentacji i debaty z ekspertami zaraz po niej! A wszystko po to, by budować nową legendę - o samorządzie, który sprawnie realizuje zmiany, tylko nie zmianę klimatu!

Dr Wojciech Szymalski

Poglądy zawarte w materiale są osobistą opinią autora i niekoniecznie muszą odzwierciedlać poglądy Redakcji i Wydawcy.

Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ Więcej:
https://www.forum-ekonomiczne.pl/aktualnosci/?filter_categories=&filter_page=1
2/ Więcej:
https://www.batory.org.pl/publikacja/o-raporcie-polki-i-polacy-o-samorzadnosci/
3/ Więcej:
https://www.clientearth.pl/najnowsze-dzialania/artykuly/projekt-ustawy-o-ochronie-klimatu-najwazniejsze-pytania-i-odpowiedzi/
4/ Więcej:
https://wiadomosci.onet.pl/lodz/kleszczow-najbogatsza-gmina-w-polsce-straci-czesc-terytorium-i-dochodow/4yrscsy
5/ Więcej:
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/120473-ile-gminy-moga-zarobic-na-elektrowni-jadrowej
6/ Więcej:
https://www.przegladregionalny.pl/artykul/5476,sprzeciw-mieszkancow
7/ Więcej:
https://miastojestnasze.org/betonoza-wizytowka-polskich-miast/
8/ Więcej:
https://informacje.pan.pl/15-nauki-techniczne/2812-chaos-przestrzenny-w-polsce-kosztuje-ponad-80-mld-zl-rocznie
9/ Więcej:
https://zm.org.pl/belweder-145/
10/ Więcej:
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/naukowcy-proponuja-nowy-podzial-polski-12-wojewodztw-zamiast-16/krvpzl6

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Forum Miast 2025 (26 kwietnia 2024)Parlament Europejski zatwierdził NZIA (26 kwietnia 2024)Procedura naruszeniowa w związku z KPEiK zamknięta (26 kwietnia 2024)Jacek Lolo nowym Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Warszawie (23 kwietnia 2024)Konkluzje Rady Europejskiej. Na tapecie nowy ład i suwerenność energetyczna (22 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony