Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Do Warty wpuszczono 1 milion ryb

   Powrót       25 listopada 2016       Zrównoważony rozwój   

Łącznie 1 mln ryb zostało w środę wpuszczonych Warty. Wybrano przede wszystkim te gatunki, które najbardziej ucierpiały po ubiegłorocznej katastrofie ekologicznej.

Wśród gatunków są certa, świnka, miętus, boleń, kleń, jaź, szczupak i brzana.

Jak mówił PAP Sebastian Staśkiewicz z fundacji Ratuj Ryby, zarybienie rzeki Warty jest częścią z pięcioletniego Programu Pomocy Warcie "Jest Tego Warta". W ramach projektu realizowane są przede wszystkim działania ożywiające rzekę, obejmujące m.in. zwrócenie uwagi na piękno i istotę środowiska w naszym zdrowiu i życiu, edukację ekologiczną, oraz promocję etycznego i aktywnego korzystania z terenów nadwarciańskich.

- Program poza zarybieniami przewiduje opiekę nad starorzeczami w postaci budowy gniazd dla sandaczy, zarybienia tarlakami oraz opiekę i ich monitoring. W efekcie projekt ma przynieść po 3 latach aż miliard sandaczy dla Warty – dodał.

Zarybianie rzeki odbyło się przy udziale m.in. Miasta Poznań, Starostwa Poznańskiego, WFOŚIGW w Poznaniu i Rad Osiedli. Działania fundacji patronatem naukowym objął Instytut Rybactwa Śródlądowego im. Stanisława Sakowicza w Olsztynie. Koszt przedsięwzięcia to ok. 150 tys. zł.

Według szacunków, w październiku ub. roku na odcinku ok. 70 km Warty zatruciu uległo przynajmniej kilkanaście ton ryb. Zdaniem ekspertów, przywracanie zarybienia rzeki do jej pierwotnego stanu może zabrać nawet kilkanaście lat. W mięśniach śniętych ryb stwierdzono wysokie stężenie transflutryny - środka insektobójczego. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) ustalił w ub. roku, że trucizna nie zniszczyła ekosystemu rzeki.

W maju tego roku, w związku z zatruciem Warty zarzuty „spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach” usłyszały cztery osoby. Grozi im nawet pięć lat więzienia.

Anna Jowsa (PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Ochrona torfowisk – jak to robić (26 kwietnia 2024)W Polsce jest 2184 wielkotowarowych ferm drobiu. Co na to środowisko i społeczeństwo? (10 kwietnia 2024)Lasy Państwowe w trakcie audytu prawno-finansowego. Na drugiej szali przyroda (08 kwietnia 2024)Pogodzić ochronę przyrody z turystyką. O wizji dla Puszczy Białowieskiej (26 marca 2024)Bo woda była za słona. Godzina dla Ziemi WWF w tym roku poświęcona rzekom (23 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony