Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
04.05.2024 04 maja 2024

Kondraciuk: klastry energii to mniejszy wkład i szybszy zwrot

   Powrót       17 maja 2017       Energia   

Podczas panelu dyskusyjnego "Nowy model inwestycji w energetyce" na EKG w Katowicach eksperci rozmawiali m.in. o zapotrzebowaniu na energię w Europie i w Polsce, energooszczędności podczas wzrostu gospodarczego, finansowaniu inwestycji oraz roli państwa, jako stabilizatora i gwaranta opłacalności inwestycji w energetyce.

Mariusz Kondraciuk, dyrektor Energy Management z Siemens Polska, pozytywnie ocenił rządowe propozycje tworzenia w Polsce klastrów energii. - Zapotrzebowanie na energię będzie rosło, więc potrzebne są inwestycje zarówno w infrastrukturę związaną z wytwarzaniem, jak i w infrastrukturę do przesyłu i dystrybucji energii. Potrzebne są duże filary energetyki systemowej, ale również bardzo interesującym kierunkiem, który w tej chwili promuje polski rząd, są klastry energetyczne - powiedział Mariusz Kondraciuk.

Klastry to miejsca pracy i zaangażowanie podmiotów prywatnych

Zwrócił przy tym uwagę, że jest to "rozproszona energetyka prosumencka na poziomie gmin i powiatów". Według niego zwiększy to bezpieczeństwo tych regionów, poprawi atrakcyjność dla inwestorów, przyniesie miejsca pracy i umożliwi finansowanie przez podmioty prywatne, takie jak na przykład Siemens. Do wyboru są metody sprawdzone w partnerstwie publiczno-prywatnym lub innych, alternatywnych sposobach finansowania i współpracy.

- W przypadku dużych inwestycji infrastrukturalnych mówimy o cyklach zwrotu, które idą nieraz w dziesiątki lat, w związku z tym ryzyko jest bardzo duże, natomiast przy klastrach energetycznych, przy energetyce prosumenckiej, te okresy zwrotu są znacznie krótsze - podkreślił Mariusz Kondraciuk. Ważne jest także, że "wykładane środki są niewspółmiernie mniejsze" i w efekcie "rzeczywiście można budować modele, które zakładają zwroty na poziomie dziesięciu lat, nieraz pięciu". A takie ryzyko jest zwykle akceptowalne przez prywatnych inwestorów.

Magazyny energii kołem napędowym sektora

Mariusz Kondraciuk zwrócił również uwagę na magazyny energii, które mogą stać się "jednym z filarów, który jest w stanie popchnąć sektor wytwarzania do przodu". Dyrektor Energy Management przyznał, że w tej chwili technologia magazynowania energii jest "w fazie raczkującej, akumulatorowej", jednak - jak zapewnił - Siemens pracuje nad rozwiązaniami alternatywnymi, które wesprą rozwój wytwarzania niskoemisyjnego.

W rozmowie z Centrum Prasowym PAP dyrektor Kondraciuk ocenił, że ceny energii w rachunkach będą rosły, jednak największy wpływ na to będą miały ceny dystrybucji. - W przypadku tworzenia klastrów energii, energetyki prosumenckiej, mówimy o wejściu z tą energią w ten kawałek rachunku, który mówi o ilości zużytej energii, a nie za gotowość jej dosłania. Więc uważam, że rachunki będą jednak rosły, niezależnie od tego, czy jesteśmy podłączeni do sieci prywatnej, czy do sieci publicznej - powiedział. Szanse na zmniejszenie tempa wzrostu cen na rachunku za prąd mają jego zdaniem ci, którzy inwestują we własne wytwarzanie.

Źródło: Centrum Prasowe PAP

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Do 2040 r. rynek magazynów bateryjnych może zapewnić 26 tys. miejsc pracy (15 marca 2024)Dostępne fundusze na rzecz środowiska (07 marca 2024)Efektywność energetyczna nową dewizą samorządów (22 lutego 2024)Karta Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki – powołano kolejny Zespół Zadaniowy (15 lutego 2024)Wszyscy będziemy elastyczni? O nowych trendach na rynku energii (13 lutego 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony