Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Grzegorz Wiśniewski: Fotowoltaika wychodzi z niszy

Fotowoltaika w 2020 roku przekroczy 1,2 GW i stanie się drugą technologią OZE w Polsce o najszybszym wzroście i najniższych kosztach – prognozuje Instytut Energetyki Odnawialnej. Proponuje też scenariusz 3,2 GW, wspierający osiągnięcie celu OZE.

   Powrót       03 lipca 2018       Energia   

Obecnie łączna moc zainstalowana w fotowoltaice to ok. 300 MW, co odpowiada 3,4 proc. udziałowi w polskim OZE. Jednak, jak zapowiada Instytut Energetyki Odnawialnej w raporcie „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2018”(1), w ciągu dwóch lat nastąpi dynamiczny wzrost w branży. Dotąd główną siłą byli tutaj prosumenci indywidualni. W ubiegłym roku IEO zaznaczał, że przedsiębiorcy - zwani prosumentami biznesowymi lub autoproducentami biznesowymi – odgrywają coraz większą rolę. Najnowszy raport ukazuje kolejne perspektywy, jakie otwierają się przed branżą.

- Fotowoltaika wychodzi z niszy, staje się normalnym uczestnikiem rynku. Działa w trzech segmentach: w segmencie prosumenckim, gdzie doszliśmy już do 200 MW, w segmencie autoproducentów, ale to co najważniejsze - ruszają farmy fotowoltaiczne – mówił podczas prezentacji raportu Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

Wszystko dzięki aukcjom na energię z OZE wprowadzonym nowelą ustwy z 2015 roku. Inwestycje realizowane w ramach aukcji zaczną wkrótce dominować na polskim rynku fotowoltaiki. Według stanu na koniec maja br. energię zaczęło wytwarzać ok. 40 instalacji fotowoltaicznych (mniej niż połowa projektów z pierwszej aukcji) o łącznej mocy 27 MW. Najwięcej w województwach warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim i podlaskim. Do 2020 roku skutkiem aukcji pilotażowych ma powstać już 360 MW nowych mocy. Warto tutaj przypomnieć, że dotychczas odbyły się dopiero dwie aukcje na energię z OZE – pierwsza w grudniu 2016 r., a druga w czerwcu 2017 r. Łącznie w pierwszej, dla nowych instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych o mocy poniżej 1 MW, wygrały 84 oferty, w drugiej - aż 352. Kolejne aukcje odbędą się najprawdopodobniej w III kwartale br. Szacowana w nowelizacji ustawy o OZE wielkość wolumenów wskazuje, że w ich efekcie w fotowoltaice powstanie kolejnych 750 MW.

Szansa na dodatkowe 2 GW do 2020 r.

Pod koniec 2020 roku skumulowana moc we wszystkich systemach fotowoltaicznych może przekroczyć 1,2 GW, nawet jeśli nie wszystkie projekty w systemie aukcyjnym zostaną zrealizowane w wymaganym tempie(2). Ponadto Instytut wskazuje scenariusz, w którym moc ta mogłaby wynieść nawet 3,2 GW (dodatkowe 0,5 GW w segmencie prosumenckim i 1,5 GW z farm PV). W tym celu należałoby po pierwsze poinformować rynek o nowym planie działań, a dalej zaproponować konkretne instrumenty wsparcia. Instytut proponuje następujące rozwiązania:

  • Aukcja interwencyjna dla wszystkich rodzajów OZE, które zagwarantują rozpoczęcie produkcji energii najpóźniej w I kwartale 2020 roku. Należy ją ogłosić na początku 2019 roku.
  • System taryf gwarantowanych na wszystkie rodzaje mikroinstalacji, wprowadzony najpóźniej w I kwartale 2019 (obecnie system obejmuje tylko biogaz i małe elektrownie wodne).

Gra jest warta świeczki, bo poprawa systemu wsparcia mogłaby zbliżyć nas do osiągnięcia celu OZE na rok 2020. Wspomniane 3,2 GW w fotowoltaice mogłoby zmniejszyć spodziewane odchylenie od celu OZE(3) niemal o 40 proc. Zgodnie z raportem, aktualne trendy wskazują bowiem, że Polsce zabraknie 3,6 proc. do wyznaczonego celu.

W ślad za tymi działaniami powinny być uruchomione instrumenty wsparcia rozwoju krajowego przemysłu fotowoltaiki, technologii inteligentnych sieci energetycznych i elektromobilności opartej na OZE oraz znacznie szersze niż w obecnej dekadzie uwzględnienie fotowoltaiki w nowej polityce energetycznej Polski. Co ciekawe, „Krajowy plan działań w zakresie energii ze źródeł odnawialnych”, nad którym prace rozpoczęto 10 lat temu, zakładał jedynie 3 MW mocy w fotowoltaice w 2020 roku.

Niewykorzystany potencjał

Polski rynek PV opiera się na trzech modelach sprzedaży energii elektrycznej do sieci i odpowiadających im wariantach biznesowych. Te modele to wspomniany system aukcyjny i system prosumencki, będące oficjalnymi, państwowymi instrumentami wsparcia oraz system autoproducenta biznesowego, który z powodu rosnących cen energii elektrycznej rozwija się na zasadach rynkowych. Zgodnie z raportem potencjał sektora prosumenckiego jest wykorzystywany w niewielkim stopniu - udział mikroinstalacji w produkcji energii elektrycznej z OZE wynosi jedynie 0,7 proc. Ta część to zaledwie 0,1 proc. produkcji energii elektrycznej w Polsce.

Wielka obniżka cen

Sytuacja może się zmienić choćby z uwagi na spadające ceny instalacji. Zarówno samych modułów fotowoltaicznych, jak i inwerterów. W latach 2015-2017 ceny tych pierwszych obniżyły się średnio o 14 proc. i wynoszą obecnie od ok. 2 zł/W dla modułów o mocach co najmniej 100 W do ok. 23 zł/W w przypadku mniejszych modułów, o mocach 10-20 W. Ceny inwerterów z kolei spadły średnio o 18 proc.

Z przeprowadzonego przez IEO badania rynku wynika, że ceny kompletnych instalacji fotowoltaicznych wahają się od ok. 6-7,5 tys. zł brutto za 1 kW w przypadku instalacji do 10 kW (cena zależy m.in. od mocy oraz rodzaju zastosowanego inwertera). Jeśli chodzi o instalacje do 40 kW cena jednostkowa spada już do 4,5 tys. - 5,5 tys. zł/kW netto. Najniższa cena za kW przypada na farmy fotowoltaiczne i może obecnie wynosić 3,6-4,5 tys. zł. Dzięki tej tendencji rynek PV staje się odpowiedzią na rosnące w Polsce ceny energii.

IEO prognozuje, że w 2020 r. fotowoltaika stanie się drugą technologią OZE w Polsce, o najszybszym tempie wzrostu i najniższych kosztach.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog

Przypisy

1/ Cały raport jest dostępny bezpłatnie na stronie Instytutu:
http://ieo.pl/pl/raport-rynek-fotowoltaiki-w-polsce-2018
2/ Maksymalny dopuszczalny obecnie termin dla inwestycji z systemu aukcyjnego to 24 miesięce, a procedowana właśnie nowela skraca go do 18 miesięcy.3/ Cel ujęty w „Krajowym planie działań w zakresie energii ze źródeł odnawialnych” będącym polskim zobowiązaniem wobec UE. Wynosi on 15 proc. udziału energii z OZE w bilansie zużycia energii finalnej brutto w 2020 roku. Za każde odchylenie od tego poziomu grożą Polsce sankcje finansowe lub transfery statystyczne z innych krajów.

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

100 kW to 200 modułów fotowoltaicznych. O recyklingu w energetyce słonecznej i nie tylko (15 kwietnia 2024)Wspólne badania i inwestycje. UE sięga po surowce krytyczne z Azji Środkowej (08 kwietnia 2024)XXIV Targi Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami EKOTECH (03 kwietnia 2024)Pierwsza polska hybryda OZE z koncesją. Pokazujemy instalację z bliska (13 marca 2024) Program dofinansowania instalacji OZE. Warszawa (04 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony