Awaria rurociągu tłocznego między przepompownią we Władysławowie a oczyszczalnią ścieków w Swarzewie (woj. pomorskie) została naprawiona - poinformował w czwartek dyrektor Spółki Wodno-Ściekowej "Swarzewo", Andrzej Okrasiński.
Wymiana pękniętego sześciometrowego fragmentu kolektora nastąpiła w środę w godzinach nocnych.
Awaria rurociągu sprawiła, że ścieki były wypompowywane bezpośrednio do Zatoki Puckiej. - Do wód Zatoki Puckiej dostało się nie więcej niż 3 tysiące metrów sześciennych zanieczyszczeń - powiedział PAP Okrasiński.
Do awarii rurociągu tłocznego między przepompownią we Władysławowie a oczyszczalnią ścieków w Swarzewie doszło we wtorek w godzinach popołudniowych.
- Nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. Nie ma konieczności zamykania plaż, a ilość ścieków, która trafi do Zatoki Puckiej, to zaledwie 3 procent tego, co wpadło do zatoki po awarii w Gdańsku (w maju 2018 r. – PAP). Sytuacja będzie monitorowana przez służby tak, by na bieżąco poznać skutki dla środowiska naturalnego – powiedział w środę wojewoda pomorski Dariusz Drelich, cytowany w komunikacie prasowym Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. (PAP)
Więcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.