
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zakończyło bowiem prace nad projektem planu przeciwdziałania skutkom suszy (PPSS). - Zakończyliśmy strategiczną ocenę odziaływania na środowisko i jesteśmy przed konsultacjami międzyresortowymi – informował Krzysztof Woś, zastępca prezesa PGW Wody Polskie ds. ochrony przed powodzią i suszą, na konferencji pt. „Plan przeciwdziałania skutkom suszy – wdrażanie przez współdziałanie”, która odbyła się w ub. tygodniu w Warszawie. Projekt PPSS udostępniony na portalu Stop Suszy jest datowany na maj br.(1), a jego przygotowanie poprzedziły konsultacje społeczne.
Ostatnim etapem będzie przyjęcie planu w drodze rozporządzenia ministra właściwego ds. gospodarki wodnej. Jak podają Wody Polskie, procedura legislacyjna potrwa ok. 3 miesięcy. Polska trafia tym samym do grona 10 państw europejskich z dokumentem planistycznym dotyczącym suszy.
Czytaj: Walka z suszą stanie się priorytetem. Co znalazło się w projekcie specustawy antysuszowej?
Pozwolenia wodnoprawne i oceny oddziaływania na środowisko zgodne z PPSS
Jak mówiła w rozmowie z Teraz Środowisko dr Małgorzata Stolarska, kierownik zespołu naukowego odpowiedzialnego za opracowanie PPSS, w praktyce sprawi on, że kwestia suszy będzie musiała być uwzględniana w planowaniu różnych inwestycji. W dokumentach szczebla krajowego wskazania PPSS będą wykorzystywane jako ogólne zalecenia, zaś na szczeblu lokalnym będzie obowiązywać z reguły bezpośrednie stosowanie jego zapisów. Wśród wymienianych przez Wody Polskie dokumentów, które uwzględnią zapisy PPSS, znajdujemy: koncepcję przestrzennego zagospodarowania kraju, strategię rozwoju województwa, plan zagospodarowania przestrzennego województwa, studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a także miejskie plany adaptacji do zmian klimatu. Również inwestycje w śródlądowy transport wodny będą musiały być zgodne z przeciwdziałaniem suszy.
Na konferencji Stolarska podkreśliła, że PPSS nie jest tylko narzędziem planistycznym dla urzędników. - Jest narzędziem, które będzie kontaktowało się bezpośrednio z obywatelami np. przez wydawanie pozwoleń wodnoprawnych, które będą musiały być z nim zgodne, czy też wszelkich zamierzeń inwestycyjnych, które są podejmowane przez osoby indywidualne oraz przedsiębiorców i poddawane ocenie oddziaływania na środowisko – wyjaśniała.
Zasoby dyspozycyjne, czyli ile wody mamy do dyspozycji?
Zgodnie ustawą Prawo wodne, plan przeciwdziałania skutkom suszy obejmuje:
- analizę możliwości powiększenia dyspozycyjnych zasobów wodnych;
- propozycje budowy lub przebudowy urządzeń wodnych;
- propozycje niezbędnych zmian w zakresie korzystania z zasobów wodnych oraz zmian naturalnej i sztucznej retencji;
- działania służące przeciwdziałaniu skutkom suszy.
Dr Stolarska w rozmowie z redakcją podkreślała, jak ważna jest analiza zasobów dyspozycyjnych. Czyli mówiąc najprościej ilość wody, jaką można pobrać na cele gospodarcze bez wyrządzenia szkody naturze. W projekcie PPSS wyjaśniono, że ocenę możliwości korzystania z zasobów dyspozycyjnych wód powierzchniowych w czasie suszy determinuje wskaźnik stanu nienaruszalnych zasobów wód powierzchniowych. – W odniesieniu do całego kraju niekorzystna sytuacja występuje na 23,60 proc. powierzchni, gdzie w czasie suszy hydrologicznej występuje brak możliwości zrealizowania potrzeb użytkowników, w tym także zaspokojenia potrzeb ekosystemów wodnych i od wód zależnych. Na 6,17 proc. kraju w czasie suszy hydrologicznej przepływ jest równy przepływowi nienaruszalnemu – nie ma nadwyżki przepływu do dyspozycji - czytamy dalej.
Na niebagatelną rolę oszacowania dyspozycyjnych zasobów wodnych – dotyczących wód powierzchniowych i podziemnych – zwróciła uwagę w swoim komentarzu Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie. - Daje to przedsiębiorstwom wodno-kanalizacyjnym ważne narzędzie w planowaniu przyszłych inwestycji dotyczących gospodarki wodno-ściekowej – czytamy na stronie IGWP.
Zatrzymać wodę w tam, gdzie spadnie
Co warte odnotowania, do PPSS został włączony Program Rozwoju Retencji przygotowany przez zlikwidowane już Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
PPSS zawiera katalog 26 działań odwołujących się do wszystkich użytkowników wód, obszarów oraz typów susz. – Jednym z najważniejszych postulatów jest zatrzymanie wody jak najbliżej miejsca, w którym ona spadnie lub pojawi się w postaci wód roztopowych. Najważniejszą w tym procesie rolę odgrywają samorządy oraz wspólnoty lokalne. Poprawa lokalnego bilansu wodnego, wpływa na bilans wodny całego kraju. Dlatego właśnie w skali lokalnej zrealizowana zostanie najistotniejsza część koniecznych działań, których celem jest kompleksowa poprawa sytuacji oraz zmniejszenie ryzyk i strat spowodowanych skrajnymi zjawiskami hydrologicznymi, takimi jak susze i powodzie – powiedział Woś. W projekcie PPSS zaplanowano ponad 590 inwestycji, w większości skupiających się na poprawie retencji. Ponadto zadania polegające na przebudowie już istniejących urządzeń wodnych tak, by spełniały oczekiwania Ramowej Dyrektywy Wodnej.

Sekretarz redakcji, geograf

Przypisy
1/ Plan przeciwdziałania skutkom suszy - projekthttps://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/9354-Projekt-PPSS.pdf