Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

ROP powinien przewidywać konsekwentny system podziału kosztów

Rozszerzona odpowiedzialność producenta jest konieczna dla gospodarki cyrkularnej. Docelowa stawka europejska powinna wynosić 750-950 euro za tonę odpadów z tworzyw sztucznych przekonuje Joe Papinesco z Eunomia. Dziś w Polsce to ...5 euro za tonę.

   Powrót       02 września 2020       Odpady   

Podczas webinarium zorganizowanego przez Reloop Platform i redakcję Teraz Środowisko wstępem dla tematu ekoprojektowania opakowań była prezentacja ekspertyzy(1) wykonanej dla Komisji Europejskiej przez firmę badawczo-doradczą Eunomia w kwestii wdrażania Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenckiej (ROP) przez państwa członkowskie.

Jak zauważyła Anna Larsson, dyrektor ds. wdrażania gospodarki cyrkularnej w Reloop Platform, według idei ROP producenci powinni brać odpowiedzialność za pełny cykl życia produktu, a zwłaszcza za proces zbiórki, recyclingu oraz unieszkodliwienia. Jaki ma to jednak związek z rzeczywistością? W Polsce wkład finansowy producentów w gospodarkę odpadami zamyka się w kwocie… 5 euro za tonę odpadów z tworzyw sztucznych.

Czytaj: Wielkie reformowanie systemów ROP w Europie, a co z Polską?

Jaka jest optymalna stawka?

- W niektórych krajach producenci finansują jedynie niewielki odsetek kosztów (skrajny casus Polski). Według naszych kalkulacji, typowe stawki w Europie będą oscylować między 750 a 950 euro za tonę. To powinna być średnia europejska – stwierdził Joe Papinesco z Eunomia. Efektywność systemu ROP wzmacnia wprowadzenie programu modulacji opłat. Mówiąc w skrócie, polega on na premiowaniu wysiłków producentów na rzecz ekoprojektowania, bo materiał, z jakiego zostało wykonane opakowanie, determinuje jego przydatność do recyklingu (czyli w efekcie zapłacą niższą lub wyższą stawkę za dany typ opakowania). Taki system wprowadziła m.in. Francja. Joe Papinesco podkreślał, że z politycznego punktu widzenia, mechanizm rozszerzonej odpowiedzialności producenta ma stanowić ważne instrumentarium dla państw członkowskich, które pozwoli urzeczywistnić selektywną zbiórkę i osiągnąć wymagane poziomy recyklingu. ROP ma doprowadzić do eliminacji zbędnych opakowań, zapewnić wystarczające finansowanie dla działalności recyklingowej i być silnym bodźcem do ekoprojektowania.

Co dla kogo?

Prawodawstwo unijne określa, jakie obowiązki spoczywają na producentach, ale to państwa członkowskie muszą zdecydować, jaki konkretnie model wprowadzą. A możliwości jest wiele. Przejrzystość i klarowność przepisów statuujących ROP jest kluczowa - żeby móc wymagać od producentów, trzeba stworzyć ku temu odpowiednie warunki, przekonuje ekspert. Za absolutną podstawę uznaje selektywną zbiórkę, którą powinni być objęci wszyscy mieszkańcy. Równie ważne jest egzekwowanie wprowadzonych regulacji, bo tylko wtedy system nie będzie fikcją. - Przepisy i wytyczne wypracowane na szczeblu UE powinny doprowadzić do tego, że podmioty odpowiedzialne za zbiórkę i recykling zostaną zasilone dodatkowym zastrzykiem gotówki. Jednak skonsumowanie tych środków musi być przejrzyste, bo inwestycje np. w infrastrukturę sortowni powinny przynieść rzeczywisty efekt w postaci zwiększonego poziomu odzysku. Za to producenci powinni spodziewać się efektywnie działających systemów zbiórki, segregacji, wysokiej jakości recyklingu materiałowego i przejrzystości kosztów – przekonuje Papinescu.

Czytaj: Podatek od plastiku? To już pewne

Odpowiedzialność państwa czy producentów?

Na pytanie, kto ponosi ostateczną odpowiedzialność za niespełnienie wymogów unijnych w gospodarce odpadami, ekspert wyjaśniał, że zgodnie z europejskimi przepisami formalnie to państwa członkowskie ponoszą odpowiedzialność za spełnienie tych celów. - Jednak w stworzonym modelu, państwo członkowskie musi dokonać alokacji tej odpowiedzialności (np. przewidzieć odpowiednie sankcje), więc koniec końców to producenci będą ponosili odpowiedzialność. Dlatego tak ważne jest stworzenie odpowiednich reguł i określenie obowiązków organizacji producenckich - stwierdził.

Uczestników webinarium interesowało również, czy producenci będą ponosić odpowiedzialność za zaśmiecanie miast i środowiska. Ekspert wyjaśniał, że w przypadku niektórych kategorii opakowań, szczególnie tych z tworzyw sztucznych, usuwanie odpadów porzuconych przez konsumentów jest obowiązkiem producentów. – Jest jednak wiele kontrowersyjnych kwestii, w tym ta, kto ponosi odpowiedzialność za zaśmiecanie niedopałkami papierosów. Te kwestie wymagają doprecyzowania i Eunomia pracuje już z KE nad opracowaniem szczegółowych wytycznych, które mają być gotowe pod koniec roku – stwierdził.

Czytaj: Producencie, to chyba twoje?

Jest to jednak trudny temat, bo poszczególne sektory przemysłu mają różne interesy. Jedne twierdzą, że stawki należy obliczać według masy odpadów, inni jak np. producenci napojów nie zgadzają się z takim podejściem. - Najważniejszym wyzwaniem dla KE będzie stworzenie konsekwentnego systemu podziału kosztów – skonkludował ekspert.

Katarzyna Zamorowska: Dyrektor ds. komunikacji

Przypisy

1/ Prezentacja przedstawiająca konkluzje ekspertyzy tutaj:
https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/9181-reloop-EPR-Eunomia.pdf

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Aby Polska stała się liderem recyklingu w regionie potrzeba wspólnej mobilizacji (22 kwietnia 2024)Przesunięcie dla napojów mlecznych i uprawnienia kontrolne. O systemie kaucyjnym przed Dniem Ziemi (19 kwietnia 2024)W 2024 r. Polska ma zapłacić 2,3 mld zł podatku od plastiku. Szacunki MKiŚ (18 kwietnia 2024)Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Mikroplastik i patogeny w ściekach będą monitorowane. Nowa dyrektywa u bram (11 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony