Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
20.04.2024 20 kwietnia 2024

Zużyte tekstylia i ich eksport stanowią coraz większy problem w UE

W 2019 r. Europa eksportowała prawie 1,7 mln ton używanych tekstyliów. Wśród głównych eksporterów wymienia się Polskę. Wywożona z UE odzież nie zawsze trafia jednak do ponownego użytku lub recyklingu...

   Powrót       10 marca 2023       Odpady   

Europa stoi przed poważnymi wyzwaniami w zakresie eksportu używanych tekstyliów – wynika z raportu(1) Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) „EU exports of used textiles in Europe's circular economy”.  Z danych EEA wynika, że w ciągu ostatnich dwóch dekad ilość używanych tekstyliów wywożonych z Unii Europejskiej potroiła się  - z nieco ponad 550 tys. ton w 2000 r. do prawie 1,7 mln ton w 2019 r. Wartość ta może w kolejnych latach wzrosnąć, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że do 2025 r. we wszystkich krajach UE odpady tekstylne będą zbierane jako odrębna frakcja.

- Ponieważ możliwości ponownego wykorzystania i recyklingu w Europie są ograniczone, duża część wyrzuconej i przekazanej odzieży oraz innych wyrobów tekstylnych jest eksportowana. Powszechne przekonanie opinii publicznej, że dary używanej odzieży są zawsze przydatne, nie odzwierciedlają jednak rzeczywistości – wskanuje EEA.

Czytaj też: Nowe centra recyklingu potrzebne od zaraz. Przemysł odzieżowy a zielona transformacja

Polska eksportuje więcej niż inne państwa

Europa w 2019 r. odpowiadała za ok. 33% eksportu tekstyliów na świecie. Wśród głównych eksporterów w Europie wymienia się zaledwie kilka państw - m.in. Niemcy, Holandię oraz Polskę.

- Nie ma jasnej odpowiedzi wyjaśniającej, dlaczego kilka państw członkowskich UE odpowiada za około 75% całego wywozu używanych wyrobów włókienniczych z UE. Może to częściowo wynikać z faktu, że państwa te pozbywają się większej ilości używanych tekstyliów, ponieważ mają lepsze systemy zbiórki niż inne państwa, lub z tego, że w mniejszym stopniu korzystają z możliwości ponownego wykorzystania wewnętrznego – czytamy.

Przeprowadzone analizy wskazują ponadto, że używane tekstylia są przedmiotem zawiłego handlu między państwami członkowskimi UE przed opuszczeniem regionu. - Prawdopodobnie najwięksi eksporterzy wysyłali za granicę używane tekstylia, zebrane lokalnie i z innych krajów UE (…). Innymi słowy, kraje importują używane tekstylia z innych państw członkowskich UE w celu ich ponownego eksportu poza UE. Porty/przystanie dla przesyłek międzynarodowych w niektórych z tych krajów sprawiają, że są one logicznymi węzłami eksportowymi – dodano.

Gdzie trafia używana odzież z Europy?

W 2019 r. 46% używanych tekstyliów z Europy trafiło do Afryki, a 41% do Azji. Tekstylia importowane do Afryki - z uwagi na zapotrzebowanie na tanią odzież - przeważnie są ponownie wykorzystywane, a to co nie nadaje się do ponownego użycia, „najczęściej ląduje na otwartych wysypiskach i w nieformalnych strumieniach odpadów”. Tekstylia trafiające do Azji natomiast „w większości przetwarzane są na szmaty przemysłowe, wypełnienia lub są ponownie eksportowane do recyklingu w innych krajach azjatyckich lub do ponownego wykorzystania w Afryce”. Jak dodaje EEA, tekstylia, których nie można poddać recyklingowi lub reeksportowi, „prawdopodobnie trafią na składowiska”.

EEA podkreśla przy tym, że używana odzież w coraz większym stopniu stanowi część wyspecjalizowanego, będącego przedmiotem handlu, globalnego łańcucha wartości towarów.

Czytaj też: Fast fashion powinna szybko wyjść z mody. Opublikowano strategię tekstylną UE

Eksport używanych tekstyliów z UE a środowisko

Eksperci EEA wskazują, że istnieje niewiele informacji na temat rzeczywistego wskaźnika ponownego wykorzystania w krajach przyjmujących używaną odzież z Europy, a także odsetka używanych tekstyliów, które kończą jako odpady.

- Uniknięte negatywne oddziaływania na środowisko związane z ponownym wykorzystaniem zależą od tego, czy ponowne wykorzystanie rzeczywiście zastępuje nową produkcję wyrobów włókienniczych. Innymi słowy, jeżeli używane tekstylia wywożone z UE są zbyt niskiej jakości, aby mogły zostać ponownie wykorzystane, nie są wykorzystywane zbyt długo lub nie zastępują zakupu nowej odzieży, mogą w rzeczywistości nie zastąpić nowej produkcji ani nie przynieść korzyści środowisku. Zamiast tego eksport doprowadzi jedynie do tego, że więcej tekstyliów skończy jako odpady – czytamy.

- Biorąc pod uwagę ograniczone możliwości gospodarowania odpadami w wielu krajach przyjmujących, sytuacja może być jeszcze gorsza: eksportowane tekstylia mogą powodować jeszcze większe szkody dla środowiska niż gdyby w pierwszej kolejności były wysyłane do recyklingu lub spalania w Europie. Wymaga to jednak dalszych działań badawczych – dodano.

Joanna Spiller: Dziennikarz, inżynier środowiska

Przypisy

1/ Szczegóły tutaj:
https://www.eea.europa.eu/highlights/used-textiles-are-an-increasing

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Debata Rady nt. wniosku KE dot. przeglądu ramowej dyrektywy ws. odpadów (27 marca 2024)Cele redukcyjne poniżej oczekiwań, dobry krok z odpadami zmieszanymi. Głosy ws. rewizji dyrektywy (15 marca 2024)Posłowie chcą zaostrzenia przepisów UE aby ograniczyć marnowanie tekstyliów i żywności (14 marca 2024)ROP na dwa tempa, segregacja BiR i mapa drogowa dla porzuconych odpadów niebezpiecznych (06 marca 2024)Rozporządzenie PPWR wynegocjowane, ale czy wejdzie w życie? UE kontra odpady opakowaniowe (06 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony