Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
16.08.2025 16 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

60 mln ton ekw. CO2 w unijnej luce emisyjnej LULUCF do 2030 r.? Prognozy i modelowanie w Polsce

Pakiet Fit for 55 wskazuje sektor LULUCF jako ważnego sojusznika w przeciwdziałaniu zmianie klimatu. O prowadzonych pracach prognostycznych opowiada Marcin Żaczek, ekspert z Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowym Instytucie Badawczym.

   Powrót       13 listopada 2024       Zrównoważony rozwój   
Marcin Żaczek
Główny specjalista w Zespole Inwentaryzacji i Raportowania Emisji w KOBiZE

Teraz Środowisko: Zgodnie z tzw. rozporządzeniem LULUCF (ang. land use, land use change and forestry – użytkowania gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwa) do 2030 r. w całej Unii Europejskiej sektor gruntów i leśnictwa ma pochłonąć 310 mln ton ekw. CO2, z czego 38,1 mln ton w Polsce. Jakie są szanse na osiągnięcie tych celów?

Marcin Żaczek: Rozporządzenie LULUCF jako element pakietu energetyczno-klimatycznego zostało wdrożone do porządku prawnego UE w 2018 r. W momencie ustanawiania nie określało konkretnych celów redukcyjnych w zakresie pochłaniania gazów cieplarnianych zarówno dla krajów członkowskich jak i całości UE; do ich przyjęcia doszło po rewizji rozporządzenia w 2023 r. Obecne cele - zarówno w kontekście poszczególnych państw członkowskich, jak i całej Unii - są dość ambitne. Faktyczny cel, który powinna zrealizować Polska, to wzrost pochłaniania o 3,3 mln ton ekw. CO2 do 2030 r. Wartość ta odnoszona jest do średniej akumulacji węgla w sektorze LULUCF w latach 2016-2018. Co ciekawe, według najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska opisującego unijne trendy i projekcje emisyjne, do 2010 r. w całym sektorze w Unii zauważano wzrost akumulacji węgla; niestety od tego momentu obserwujemy powolny i systematyczny jej spadek.

Ciekawe dane zawiera również tegoroczny raport nt. postępów UE w działaniach na rzecz klimatu, złożony przez Komisję Europejską (KE) przed Parlamentem Europejskim oraz Radą UE. Komisja powołuje się w nim na ostatnie dostępne projekcje przedstawione przez państwa członkowskie, wskazując, że Unia jako całość nie jest na dobrej drodze do osiągnięcia celów klimatycznych w sektorze LULUCF na rok 2030. Zakłada się, że przewidywana luka emisyjna względem celu na koniec dekady wyniesie od 45 do 60 mln ton pochłaniania dwutlenku węgla. Ponadto, w oparciu o dane za rok 2022 wskazuje się, że bieżąca luka emisyjna względem wymaganych poziomów akumulacji wynosi już ok. 42 mln ton ekw. CO2. Warto również wskazać, że w raporcie KE przewiduje się, że 15 z 27 państw członkowskich nie zrealizuje swoich celów założonych w rozporządzeniu LULUCF. Dotyczy to m.in. Polski, Francji, Niemiec, Szwecji, Włoch czy Hiszpanii. Na plus mogą wyróżnić się Portugalia, Austria czy Holandia, gdzie prognozowane są największe nadwyżki w porównaniu z założonymi celami.

TŚ: Z czego wynikają te problemy?

MŻ: Podstawowym czynnikiem jest efekt intensywności i częstotliwości występowania szeroko pojętych ryzyk klimatycznych – zwłaszcza susz i pożarów. Warto przy tym zwrócić uwagę na korelację, jaką naukowcy dostrzegają między wzrostem stężenia CO2 a zwiększoną częstotliwością występowania tych zagrożeń. Czynniki te należy rozpatrywać jako przyczynę słabnącej kondycji ekosystemów, które stają się bardziej podatne na choroby. Poza wskazanymi zagrożeniami mamy również do czynienia z oddziaływaniem wielkoskalowych gradacji owadzich, czy rozwojem powierzchni objętych chorobami grzybowymi. Warto również zwrócić uwagę na jemiołę, która jako swoisty gatunek wskaźnikowy rozprzestrzenia się szczególnie tam, gdzie kondycja ekosystemów leśnych zostaje zaburzona. Ponadto, oprócz czynników bezpośrednio wpływających na akumulację węgla w biomasie, sytuację pogarszają zmiany w użytkowaniu gruntów. Obszary bogate w węgiel są często przekształcane w tereny w ten pierwiastek ubogie, co jest efektem potrzeb urbanistycznych i wzrostu intensywności zagospodarowania terenów rolniczych.

TŚ: Czy rozporządzenie LULUCF wprowadza instrumenty, które mają pomóc w realizacji celów? Zgodnie z dyrektywą RED III ambicji rozporządzenia nie może osłabiać pozyskiwanie biomasy leśnej.

MŻ: Rozporządzenie LULUCF nie wymienia konkretnych działań, które państwa członkowskie powinny wdrożyć. Opracowanie działań mitygacyjnych pozostawiono im do swobodnego wyboru.

Co do sytuacji na poziomie krajowym, w Polsce nie obserwujemy jeszcze bardzo drastycznych zmian, jak ma to miejsce w krajach sąsiednich. Niemniej jednak w ostatnich latach doszło istotnego załamania trendu pochłaniania – szczególnie w latach 2019-2021 poziom akumulacji w sektorze LULUCF wyraźnie zmalał. Zakładamy, że jest to związane m.in. z długoterminowym efektem susz z poprzedniego dziesięciolecia i rozprzestrzenianiem się gradacji kornika drukarza. W ostatnich latach nasilają się sygnały dotyczące zjawiska zamierania drzewostanów sosnowych, a lustracje terenowe wykonywane przez leśników wskazują, iż główną przyczyną obserwowanego zjawiska jest masowe występowanie kornika ostrozębnego. Szkodnik ten często zasiedla drzewa osłabione w wyniku różnych zjawisk (susza, pożar, zanieczyszczenia przemysłowe). W tym kontekście szczególnie ważne jest odpowiednie wczesne planowanie odpowiednich działań wyprzedzających.

Czytaj też: RED III a biomasa drzewna. Ograniczenie pozyskania drewna dla energetyki zgodnie z prawem unijnym

TŚ: Jakie? Na czym polegają prace badawcze dotyczące pochłaniania i magazynowania CO2 przez lasy, realizowane w ramach projektu konsorcjum składającego się z Instytutu Badawczego Leśnictwa, Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytut Badawczego (IOŚ-PIB) oraz Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej?

MŻ: W projekcie realizowanym przez konsorcjum uczestniczy szereg instytucji żywo zainteresowanych kwestią oceny zasobów leśnych. W ramach prac z nim związanych realizujemy analizy prognostyczne opisujące możliwości akumulacji dwutlenku węgla w lasach. Zajmujemy się również oceną możliwości mitygacyjnych innych gruntów, na których znajduje się tzw. roślinność drzewiasta. W rachubę w tym przypadku wchodzą elementy systemów rolno-leśnych, zbiorczo określane pod pojęciem zadrzewień, których to potencjał do tej pory nie był szerzej uwzględniany w prowadzonych inwentaryzacjach i prognozach. Od 2023 r. rozszerzyliśmy o ten element inwentaryzację sektora LULUCF i w efekcie prowadzimy również dla niego symulacje prognostyczne, które mają dostarczyć wiedzy o tym jakiego poziomu akumulacji możemy spodziewać się od tych ekosystemów w perspektywie 2030 r.

Zadaniami uczestników projektu dzielimy się tak, by były jak najbardziej zbieżne ze standardowymi kompetencjami. I tak Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej, zajmujące się analizą stanu zasobów leśnych w ramach Wielkoobszarowej Inwentaryzacji Stanu Lasów, prowadzi też oceny związane z prognozami zasobów. Instytut Badawczy Leśnictwa, jako jednostka badawczo-naukowa zajmująca się kwestiami modelowania lasów, w tym modelowania węglowego dla ekosystemów leśnych oraz opracowaniem metodyk dla tego procesu, jest instytucją, która analizuje możliwości użytkowania lasów na podstawie danych dostarczonych przez Biuro. Poszczególne elementy analiz prognostycznych następnie trafiają do nas w IOŚ-PIB, gdzie kompilujemy niektóre raporty podsumowujące. W ramach IOŚ-PIB prowadzimy również szereg analiz prognostycznych obejmujących efekt substytucji węgla w produktach drzewnych czy zmian zasobów węgla w glebach leśnych. Scalony zestaw prognoz, w postaci raportów i fiszek, jest przekazywany do organu zlecającego, czyli Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ).

TŚ: Czy prace są prowadzone też w terenie?

MŻ: Nie – bazujemy na danych zbieranych w ramach istniejących systemów. Przede wszystkim wspomnianej Wielkoobszarowej Inwentaryzacji Stanu Lasów, która obejmuje niemal 50 tys. mierzonych cyklicznie powierzchni próbnych. W oparciu o badania in situ prowadzona jest ocena zasobów leśnych wyrażana w postaci powierzchniowej i miąższościowej struktury zasobów drzewnych. Dane w tym zakresie służą jako element źródłowy do krótko- i długookresowego modelowania, w którym ostateczny horyzont to rok 2050.

TŚ: Jesteśmy mniej więcej w połowie trwania projektu. Jakie wnioski widoczne są już dzisiaj? Co przedstawia ekspertyza opublikowana na początku września br.?

MŻ: Przede wszystkim należy wskazać, że raporty i podsumowania prac są dostępne u organu zlecającego tj. MKiŚ. W rezultacie naszych analiz dochodzimy do bardzo podobnych wniosków, jakie przedstawili eksperci działającej przy Komisji Europejskiej jednostki badawczej Joint Research Centre(1). W opracowaniach z 2022 i 2023 r. zwrócili oni uwagę, iż perspektywie krótkookresowej (do 2030 r.) wykonanie celów rozporządzenia LULUCF jest możliwe jedynie przy znaczącej modyfikacji „pewnych działań prowadzonych w lasach”. Chodzi oczywiście o kwestię użytkowania lasów, a konkretnie pozyskanie drewna. Wydaje się, że w krótkim horyzoncie czasowym jedynie modyfikacja, a właściwie ograniczanie intensywności (szczególnie w kontekście użytkowania przedrębnego) może dać namacalne efekty. Niemniej jednak - poza oddziaływaniem na rynek surowca drzewnego - może to oczywiście oddziaływać w dłuższej perspektywie na pogorszenie stabilności drzewostanów.

TŚ: Jakie więc dokumenty strategiczne czy akty legislacyjne mogą być „zasilone” wiedzą zdobytą w ramach projektu?

MŻ: Wskazujemy na ewentualne działania mitygacyjne, które mogą być uwzględnione w tworzeniu polityk dla sektora. Sama implementacja zależy od decydentów, jeśli jednak chodzi o nasze prace w systemie sprawozdawczo-prognostycznym na poziomie UE - szczególnie w zakresie rozporządzenia ws. zarządzania unią energetyczną oraz rozporządzenia LULUCF, czy na forum Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych ws. zmiany klimatu (UNFCCC) - mamy do czynienia z kilkoma bardzo ciekawymi dokumentami. To przede wszystkim pierwszy dwuletni raport transparentności, który zostanie złożony na forum UNFCCC pod koniec tego roku. Kolejny dokument to aktualizacja Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu (aKPEiK), który wyróżnia dwa scenariusze, także pod względem celów pochłaniania w sektorze LULUCF. Tzw. wersja ambitna mówi o 42,1 mln pochłanianych ton ekw. CO2 w roku 2030. Opracowując scenariusze dla obu wersji aKPEiK, zróżnicowaliśmy poziom intensywności użytkowania przedrębnego w polskich lasach. Z dostarczonej przez nas wiedzy będą mogli skorzystać również autorzy aktualizacji Krajowego Programu Rozliczeń dla Leśnictwa. Jego pierwsza wersja powstała w 2018 r. Zgodnie z rozporządzeniem LULUCF, państwa członkowskie są zobowiązane do przedstawiania Komisji tzw. korekt technicznych referencyjnych wartości minimalnego pochłaniania w lasach wymaganego w latach 2021-2025; najbliższy termin przedłożenia raportu w tym zakresie wypada na rok 2025. Raporty te będą poddane procedurze przeglądu i w efekcie w oparciu o przedłożone przez państwa członkowie korekty techniczne, za pomocą aktu delegowanego KE zostanie opublikowana aktualizacja załącznika IV do rozporządzenia LULUCF.

TŚ: Politycy i urzędnicy wybierają między przedstawianymi przez Państwa scenariuszami?

MŻ: Jako konsorcjum wskazujemy na ewentualne działania, które umożliwiają osiągnięcie celów pochłaniania CO2 w sektorze LULUCF. Przedkładane przez nas propozycje są szeroko analizowane w ministerstwie, od którego zależy jaki będzie ich dalszy los.

Jak już powiedzieliśmy, sektor LULUCF jest bardzo mocno obarczony szeregiem ryzyk klimatycznych. Planowanie działań przy ich szerokim wachlarzu jest bardzo utrudnione, a niespodziewane wystąpienie pewnych zjawisk może całkowicie zaburzyć nasze przewidywania czy zakładane działania służące realizacji celów klimatycznych.

Czytaj też: Ostrożnie z biomasą. Wnioski z raportu Europejskiej Agencji Środowiska

Szymon Majewski: Dziennikarz

Przypisy

1/ Więcej:
https://cbmjournal.biomedcentral.com/articles/10.1186/s13021-023-00234-0

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Jeden cykl destrukcji. Płoną lasy, płonie infrastruktura, cierpi także klimat (24 lutego 2025)Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z udziałem MKiŚ (06 lutego 2025)Zyski z drewna pójdą na ochronę przyrody. Ustawa ma poprawić odbiór Lasów Państwowych (20 stycznia 2025)Wdrażanie Nature Restoration Law – cz. 2. Reforma gospodarki leśnej i mądre wydatkowanie środków (17 stycznia 2025)Zasada znaczącego wkładu w transformację. O środowiskowym wzmocnieniu polityki spójności (13 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony