Resort środowiska przypomina, że z dniem 28 lipca 2018 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw (treść ustawy Dz. U. 2018 poz. 810).
Nie jest tajemnicą, że polskie władze od dawna prowadzą politykę „Rzeczpospolita Polska jest wolna od GMO” (GMO to skrót od angielskiej nazwy genetically modified organism). Wchodząca jutro w życie nowelizacja jest potwierdzeniem tej strategii. Przewiduje się w niej bowiem procedurę wprowadzenia uprawy GMO (czego wymaga od wszystkich państw członkowskich Unia Europejska), ale w praktyce spełnienie wszystkich wymogów nie będzie łatwe. O szczegółach pisaliśmy tutaj.
Głównym celem nowelizacji – według Ministerstwa Środowiska – jest „skuteczna kontrola i ograniczenie upraw GMO, a tym samym zwiększenie bezpieczeństwa ludzi i środowiska”. Wkrótce zostanie przygotowany program kontroli upraw GMO w kraju. Za jego przygotowanie będzie odpowiedzialny Minister Środowiska we współpracy z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, natomiast przeprowadzenie samych kontroli będzie w gestii Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Planuje się, że w skali kraju zostanie przeprowadzonych ponad 3200 kontroli upraw.
Tego lata nie jest to jedyna ważna informacja dotycząca GMO.
Zaledwie w środę Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że organizmy, które powstały w wyniku mutagenezy, określanej jako "nowa technika rozmnażania", są tak naprawdę GMO i co za tym idzie podlegają unijnym restrykcjom. Sprawę zapoczątkował francuski związek rolników działający w obronie drobnych gospodarstw, wnosząc skargę na regulacje, które wyłączają organizmy uzyskane przez mutagenezę z obowiązków dyrektywy GMO.
Soja GMO zakazana w paszach?
Tymczasem na polskim podwórku od lat toczy się dyskusja o wykorzystaniu modyfikowanej genetycznie soi w paszach. Zakaz wytwarzania, wprowadzania do obrotu i stosowania w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego miał być po raz pierwszy wprowadzony w 2008 r. Do dziś jednak zakaz ten nie wszedł w życie; już kilkukrotnie przesuwano termin. Nowy minister środowiska Jan Krzysztof Ardanowski zapowiedział przed kilkoma tygodniami, że ostatecznie zamknie tę kwestię. Więcej na ten temat znajdziesz tutaj.
Dominika AdamskaSekretarz redakcji, geograf