Polski sposób na COP24 w Katowicach

© kbarzycki

W odpowiedzi na interpelację grupy posłów Ministerstwo Środowiska poinformowało⁽¹⁾, na jakim etapie znajdują się przygotowania polskiego rządu do przyszłorocznego szczytu klimatycznego. Polska organizuje to wydarzenie już po raz trzeci, ale część z proponowanych przez nasz kraj rozwiązań pojawi się dopiero po raz pierwszy.

Trzy resorty zaangażowane w organizację wydarzenia

Z przedstawionej przez Ministerstwo Środowiska informacji wynika, że prace nad organizacją Konferencji COP24 w Katowicach znajdują się w fazie uzgodnień faktycznych potrzeb Sekretariatu Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC). Chodzi przede wszystkim o ustalenie liczby i rodzaju sal, a także wymaganej przestrzeni biurowej. Na początku grudnia br. miała miejsce trzecia misja techniczna Sekretariatu, której zadaniem było porównanie tych potrzeb z istniejącymi strukturami konferencyjnymi w Katowicach. Aktualnie prowadzone są także prace nad identyfikacją odpowiednich terenów, na których umiejscowione zostaną w trakcie wydarzenia struktury tymczasowe, w tym strefy bezpieczeństwa i zaplecze techniczne. Zgodnie z projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z organizacją w Rzeczypospolitej Polskiej sesji Konferencji Stron Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu⁽²⁾, w skład specjalnego Zespołu do spraw organizacji Konferencji COP24 wejdą przedstawiciele trzech resortów: środowiska, spraw wewnętrznych i administracji oraz spraw zagranicznych. Ponadto w skład Zespołu wchodzić będą również przedstawiciele Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, miasta Katowice, Metropolii Silesia oraz Wojewody Śląskiego.

Polska na COP

Ważniejsze niż „jak”, jest to „co” Polska planuje przedstawić podczas organizowanego przez siebie szczytu. - Ministerstwo Środowiska pragnie wskazać na bardzo ważną rolę lasów w ograniczeniu koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze poprzez prowadzenie aktywnych działań promujących to zagadnienie. Osiągnięcie neutralności klimatycznej (rozumianej najczęściej jako zero emisji netto) nie jest możliwe bez uwzględnienia roli ekosystemów leśnych – czytamy w odpowiedzi na poselską interpelację. Oczekiwanym efektem prac ma być stworzenie oryginalnego polskiego modelu bilansu węgla w ekosystemie leśnym, który będzie dokonywał predykcji zmian ilości zakumulowanego węgla w czasie we wszystkich warstwach lasu, w tym w często pomijanych warstwach runa, podszytu, ściółki czy gleby. Wśród proponowanych działań Polska chce wskazać również na rolę budownictwa drewnianego w roli magazynu CO₂, wykorzystanie biomasy leśnej i rolnej dla produkcji energii z OZE, uwzględnienie potencjału hydroenergetycznego oraz wykorzystanie zasobów geotermalnych.

Kamil Szydłowski
Dziennikarz, prawnik