Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Mauritius: Tankowiec przełamał się na pół; większe zagrożenie dla raf koralowych i ryb

   Powrót       18 sierpnia 2020       Ryzyko środowiskowe   

Osiadły na mieliźnie u wybrzeża Mauritiusu tankowiec MV Wakashio, z którego wyciekły już setki ton paliw przełamał się na pół, zwiększając zagrożenie dla raf koralowych i ryb. Wypadek określany jest jako jedna z największych katastrof ekologiczna w historii wyspy.

Do przełamania się tankowca na dwie części doszło w sobotę po południu. Jak informują lokalne władze, przeprowadzana jest akcja odholowania poszczególnych części statku w kierunku pełnego morza.

Pływający pod panamską banderą należący do japońskiego armatora tankowiec osiadł na mieliźnie na rafie koralowej 25 lipca. Jak podaje agencja Kyodo, statek przewoził około 3,8 tys. ton oleju opałowego, z których tysiąc wyciekło. Władze Mauritiusu ogłosiły stan katastrofy ekologicznej. Większość paliwa wypompowano już z wraku, ale zostało w nim nadal 166 ton oleju - informowały rząd pod koniec tygodnia. Jak pisze BBC, w momencie przełamania się statku mogło być na nim jeszcze 90 ton paliwa.

W akcji ratunkowej, mającej spowolnić rozprzestrzenianie się oleju do laguny i na wybrzeże wyspy brały udział tysiące ludzi. Do ograniczania wycieku i zmniejszenia szkód używa się długich pływających barier.

Zagrożenie dla raf koralowych

Do katastrofy doszło w pobliżu laguny, znanej z pięknych koralowców i niezliczonych gatunków ryb. Jest ona obszarem chronionym, utworzonym kilka lat temu w celu zachowania natury Mauritiusu w niezmienionym stanie. - Rafy koralowe zaczęły się regenerować, a laguna odzyskiwała swoje ogrody koralowe - zauważył były członek parlamentu Sunil Dowarkasing. - Teraz to wszystko może zostać ponownie unicestwione przez wyciek ropy - podkreślił.

Według amerykańskiej firmy analitycznej, na którą powołuje się BBC, wyciek ma powierzchnię 27 kilometrów kwadratowych, ale gdyby nie akcja ratunkowa, mógłby być nawet trzy razy większy. Organizacja Greenpeace Afryka ostrzegła, że z powodu wypadku tysiące gatunków zwierząt jest "zagrożonych utonięciem w morzu zanieczyszczeń, co będzie miało tragiczne konsekwencje dla gospodarki, bezpieczeństwa żywnościowego i zdrowotnego Mauritiusu".

Według naukowców nie można jeszcze do końca ocenić skutków wycieku, ale wyrządzone szkody mogą wpływać na zależną od turystyki gospodarkę Mauritiusa przez kolejne dziesięciolecia - pisze agencja Reutera. Samo usunięcie statku może zająć jeszcze miesiące - uzupełnia agencja dodając, że pomoc w radzeniu sobie ze skutkami katastrofy zadeklarowała też Francja, która kiedyś władała tym terytorium.(PAP)

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

European Solar Charter podpisana. Unijne wsparcie dla sektora fotowoltaicznego (17 kwietnia 2024)Rada UE przyjmuje dyrektywę o emisjach przemysłowych (15 kwietnia 2024)Biogazownię karmi człowiek (15 kwietnia 2024)Najpierw ROP, potem kaucja? Nie milkną głosy branży, resort trwa przy swoim (12 kwietnia 2024)Projekt. Od lipca elastyczni prosumenci będą premiowani (11 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony