Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
09.08.2025 09 sierpnia 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Podnieść korzyści ze źródeł odnawialnych. Gminy myślą o spółdzielniach, Tauron zwiększa moce

Samorządy, na których terenie funkcjonują instalacje OZE, już dziś odnotowują płynące z tego korzyści – myślą jednak o ich zwiększeniu. Rozwiązaniem mogą być spółdzielnie energetyczne rozważane w dwóch gminach goszczących farmę wiatrową.

   Powrót       26 sierpnia 2024       Energia   

Wybudowana na jesieni 2022 r. farma wiatrowa Piotrków to projekt zrealizowany przez spółkę Tauron Zielona Energia, na który składa się 15 turbin o wysokości 23 metrów i łącznej mocy zainstalowanej 30 MW. Farma znajduje się na terenie gminy miejsko-wiejskiej Wolbórz oraz gminy wiejskiej Moszczenica, 10 km od Piotrkowa Trybunalskiego. Średnia roczna produkcja energii elektrycznej z należących do Taurona wiatraków wynosi ok. 90 GWh, a wartość unikniętych dzięki temu emisji miałaby wynieść ok. 76,6 tys. ton CO2. – To prawda, że jesteśmy dziś w miejscu nietypowym. Wierzę jednak, że już niedługo takich miejsc będzie więcej i staną się typowe, pokazując transformację energetyczną w Polsce – powiedział 22 sierpnia br. wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, podczas briefingu prasowego na zorganizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW) wyjeździe studyjnym dla dziennikarzy na farmę. Przedstawiciel resortu potwierdził, że toczą się prace nad nowelizacją ustawy odległościowej, której przyjęcie – oznaczające przede wszystkim zniesienie tzw. zasady 10 H i obniżenie minimalnej odległości elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych do 500 m – od dawna jest oczekiwane przez branżę. Kolejny obszar legislacyjnych działań, jakie wymienił Motyka, dotyczy przyjęcia rozwiązań wprowadzających tzw. obszary przyśpieszonego rozwoju OZE – narzędzia, którego wdrożenia wymaga od Polski dyrektywa RED III, ale i zapisy Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

Czytaj też: 500 m dla wiatraków coraz bliżej. MKiŚ chce zmienić też ustawę o OZE

Gajowiecki: 10 GW to za mało

Jak stwierdził obecny na spotkaniu prezes PSEW Janusz Gajowiecki, status quo, a więc 10 GW mocy zainstalowanej w lądowej energetyce wiatrowej, to „zdecydowanie za mało”. Liberalizacja przepisów odległościowych miałaby zaowocować zwiększeniem potencjału tej gałęzi odnawialnych źródeł energii do 41 GW w roku 2040. – To liczby, które niosą ze sobą wymierne korzyści dla Polski. Mówimy przede wszystkim o wartości dodanej dla PKB, sięgającej 260 mld zł do 2040 r. Ta liczba jest w zasięgu ręki. Mówimy o nowych miejscach pracy w całej Polsce i o bezpośrednich korzyściach finansowych dla samych gmin i społeczności lokalnych, o wartości nawet 2 mld zł z podatku od nieruchomości. Wreszcie, energia wiatrowa to przede wszystkim energia tania, ponad trzykrotnie tańsza od energii z paliw kopalnych i gwarantująca bezpieczeństwo energetyczne – powiedział Gajowiecki, apelując do rządu o „jak najszybsze” przyjęcie nowelizacji fundamentalnej dla inwestorów ustawy.

Spółdzielnia krokiem do niższych cen

Jak na funkcjonowanie farmy zapatrują się miejscowa społeczność oraz przedstawiciele samorządów? Burmistrz Wolborza Andrzej Jaros, z którym rozmawiamy na wyjeździe studyjnym, zaznacza, że inwestycja nie wzbudzała istotnych społecznych protestów, które w innych miejscach bywały utrudnieniem dla rozwoju energetyki wiatrowej. – Historia tutejszej farmy jest dość długa, a jej procedowanie zaczęło się jeszcze przed 2010 r. Kiedy w 2014 r. objąłem urząd burmistrza, projekt znajdował się już na dość zaawansowanym etapie, nie spotkał się jednak z dużym oporem; jako gmina nie musieliśmy więc angażować się w rolę „rozjemcy” – opowiada burmistrz. Jak dodaje, gminy miały „wielkie szczęście”, ponieważ wszystkie niezbędne procedury zezwoleniowe zakończyły się przed wejściem w życie przyjętej w 2016 r. tzw. ustawy 10 H, zgodnie z którą wymagana odległość turbin od zabudowań mieszkalnych wynosiła co najmniej dziesięciokrotność ich całkowitej odległości. – Problemy pojawiły się za to na etapie finansowania. Na rynku nie było chętnych do wsparcia tej inwestycji, która udała się dopiero gdy w 2016 r. projekt został odkupiony od prywatnego właściciela przez Tauron – kontynuuje Andrzej Jaros.

Czytaj też: Jak zapewnić lokalne korzyści z elektrowni wiatrowych? Głos z Konfederacji Lewiatan

Instalacja przynosi obecnie gminnym budżetom wpływy sięgające milionów złotych, a na moce zielonej energii w gminie Wolbórz składają się również farmy fotowoltaiczne. Jak mówi burmistrz, łączna moc zainstalowana OZE wynosi tam 45 MW. Wraz z tymi wynikami, rosną jednak również oczekiwania mieszkańców co do spodziewanych niższych cen energii. – Ludzie argumentują, że skoro duże inwestycje nie budzą protestów, powinny za tym pójść korzyści w postaci obniżonych rachunków za prąd. Taki bezpośredni mechanizm nie występuje, rozważamy jednak konkretne środki – dodaje Jaros. Brane pod uwagę rozwiązanie to spółdzielnia energetyczna. – Jako działalność gospodarcza zrzeszająca podmioty z jednej gminy – w tym spółki komunalne – spółdzielnia umożliwia większą lokalną konsumpcję energii wytwarzanej na miejscu z ominięciem sieci. Umowa z wytwórcą pozwala nam np. uniknąć opłaty dystrybucyjnej – wymienia burmistrz Wolborza. Szerszym rozwiązaniem jest klaster energii, ten wiąże się jednak z większymi trudnościami, takimi jak konieczność pozyskania środków i słabości kadrowe lokalnej administracji, w której brakuje odpowiednich ekspertów.

Czytaj też: Obywatelskie kryteria w naborach projektów spółdzielni energetycznych. W grze miliardy zł dla sektora

Ciepło z oczyszczalni

Powołanie spółdzielni energetycznej jest rozważane także w drugiej gminie, w której znajdują się wiatraki Taurona – Moszczenicy. Jej wójt Dariusz Magacz mówi również o budowie magazynów energii, co mogłoby zostać wsparte np. dofinansowaniem z KPO. – Jako spółdzielnia w pierwszej kolejności na pewno chcielibyśmy zasilić wszystkie budynki użyteczności publicznej, a następnie rozprzestrzenić zieloną energię na indywidualnych mieszkańców. Jeśli chodzi o rozwój OZE, przygotowujemy się też do budowy gminnej sieci ciepłowniczej, zasilanej m.in. energią odzyskaną z oczyszczalni ścieków oraz stawów znajdujących się na terenie gminy Moszczenica. Jeśli tylko będą pojawiać się kolejni chętni inwestorzy, na pewno nie będziemy się odżegnywać również od dalszego rozwoju energetyki wiatrowej – opowiada wójt.

Ustawa zwiększy podaż projektów

Na spotkaniu pod wolborsko-moszczenickimi wiatrakami głos zabrali również reprezentanci spółki Tauron Polska Energia S.A. Jej prezes Grzegorz Lot zadeklarował zobowiązanie do osiągnięcia 100% wytwarzanej energii ze źródeł niskoemisyjnych do 2050 r. Jak dodał, „rdzeniem biznesowym” Taurona pozostaje 6 mln klientów podłączonych do sieci dystrybucyjnej. – W perspektywie najbliższych lat będziemy budować nie tylko wiatraki, ale również fotowoltaikę i magazyny energii, aby sprzedawać prąd po dobrej, rozsądnej cenie. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy 20 tys. gospodarstw domowych skorzystało z naszej sprzedaży energii w stu procentach pochodzącej ze źródeł odnawialnych, z dziewięcioletnią gwarancją ceny – mówił Lot. Moce OZE należące do Taurona wynoszą ok. 700 MW. – W naszych inwestycjach, które są już w toku, jest mowa o kolejnych ponad 350 MW, z czego 200 MW w fotowoltaice, a ponad 150 w lądowej energetyce wiatrowej. Realizujemy te projekty w różnych lokalizacjach – dodał odpowiedzialny za projekty OZE wiceprezes Tauron Polska Energia S.A. Michał Orłowski. Jak stwierdził, firma chciałaby budować jeszcze więcej, podaż projektów jest jednak obecnie ograniczona. – Bardzo nas więc cieszą deklaracje p. ministra (…); mocno wspieramy działania legislacyjne, które przełożą się na dostępność kolejnych projektów. Będziemy chcieli w nich aktywnie uczestniczyć i w nie inwestować – podsumował Orłowski.

Czytaj też: Temat Miesiąca: Energetyka wiatrowa w Polsce 2024

Szymon Majewski: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

OX2 i WiseEuropa łączą deweloperów OZE i NGO wokół wniosków z projektu Wind4Bio (28 lutego 2025)„Wiatr – Kopalnia Możliwości”; pierwsi górnicy podjęli prace w zawodzie technika turbin wiatrowych (12 lutego 2025)MKiŚ: konsultacje projektu ustawy UD162 (10 lutego 2025)Ponad 5,5 mld zł z KPO na budowę morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 (31 stycznia 2025)Apel Związku Przedsiębiorców i Pracodawców ws. konieczności szybkiego procedowania ustawy odległościowej (30 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony