Europejski trybunał Obrachunkowy przeanalizował proces przeprowadzenia przez Komisję Europejską oceny krajowych planów odbudowy (KPO). Jak czytamy w sprawozdaniu specjalnym ETO, choć ocena krajowych planów odbudowy dokonana przez KE była ogólnie odpowiednia, to istnieją zagrożenia dla ich skutecznego wdrożenia.
- W opinii kontrolerów ocena została ogólnie rzecz biorąc przeprowadzona właściwie. Na potrzeby ewaluacji Komisja opracowała kompleksowe wewnętrzne wytyczne i listy kontrolne. Oceniający nie stosowali ich jednak w sposób systematyczny ani jednolity przy ocenie jakościowej, co spowodowało, że niekiedy trudno było prześledzić jej przebieg – wyjaśnia Trybunał.
Przypominamy, KPO stanowi podstawę do skorzystania z unijnych instrumentów finansowych mających wspomóc odbudowę gospodarek po kryzysie wywołanym przez pandemię COVID-19, czyli europejskiego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, w którym przewidziano łącznie 750 mld euro. Z puli tej Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro. Na tę kwotę składa się 23,9 mld euro dotacji i 34,2 mld euro pożyczek – to blisko 250 mld zł do wykorzystania w perspektywie kilku najbliższych lat (zaplanowane inwestycje powinny być zrealizowane do 2026 r.). Co najmniej 37 proc. środków przyznanych z Instrumentu Odbudowy ma zostać przeznaczone na cele transformacji klimatycznej, a całość kwoty ma być wydana zgodnie z zasadą „do no significant harm” (DNSH), czyli wyłącznie na projekty, które są co najmniej neutralne wobec celów ochrony klimatu i środowiska.
Czytaj też: KE zatwierdza polski plan odbudowy
– Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności to jedyne w swoim rodzaju narzędzie mające wspomóc państwa członkowskie we wdrażaniu reform i inwestycji, a tym samym wspierać ich odbudowę i odporność – powiedziała Ivana Maletić, członkini Trybunału odpowiedzialna za kontrolę. – Szybkie udostępnienie środków w jego ramach jest wprawdzie istotne, ale nie powinno odbywać się kosztem należytego zarządzania finansami. Przede wszystkim należy zapewnić pełną przejrzystość i skuteczne mechanizmy kontroli, tak aby środki unijne zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem i przyniosły zakładane rezultaty – dodała.
Jak czytamy w raporcie pokontrolnym, żadne z działań zawartych w przyjętych KPO nie powinno spowodować poważnych szkód środowiskowych, w planach tych jednak „nie uwzględniono systematycznie – w postaci kamieni milowych lub wartości docelowych – działań mających na celu ograniczenie wpływu na środowisko”.
Niektóre projekty zgłoszone przez państwa członkowskie UE w ramach KPO mogą zostać zrealizowane kosztem środowiska – wskazują organizacje pozarządowe. Przykładem są projekty z zakresu gospodarki wodnej, leśnictwa i OZE. Więcej na ten temat w artykule pt. Krajowe Plany Odbudowy nie takie znowu zielone.
W raporcie wskazano ponadto, że KE doprowadziła do tego, że w przyjętych planach odbudowy i zwiększania odporności znalazły się wyłącznie działania zgodne z zasadą „nie czyń poważnych szkód” lub takie, którym towarzyszyły środki łagodzące, jeśli mogły mieć wpływ na środowisko. - W dokumentacji brakowało jednak wykazu zbiorczego, który potwierdzałby ogólny wniosek Komisji zawarty w jej ocenie końcowej. Ponadto jeżeli chodzi o te działania, które prawdopodobnie będą miały wpływ na środowisko, w wielu przypadkach wpływ ten nie został określony ilościowo. W związku z tym ich osiągnięcie nie jest warunkiem płatności i nie ma podstawy prawnej do nakładania obowiązku lub monitorowania ich realizacji. Ponadto działania niezgodne z zasadą „nie czyń poważnych szkód” mogą być finansowane poza Instrumentem na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, co jest sprzeczne z istotą tej zasady – czytamy.
ETO zaleca zatem, aby KE zwróciła się do państw członkowskich o przedstawienie, w stosownych przypadkach, ilościowego oszacowania oddziaływania środków na środowisko na potrzeby przyszłych samoocen dotyczących zasady „nie czyń poważnych szkód” oraz uwzględniła środki łagodzące w kamieniach milowych i wartościach docelowych, jeżeli są one uważane za istotne dla pozytywnej oceny działania w odniesieniu do zasady „nie czyń poważnych szkód”.
Pełna treść sprawozdania ETO dostępna jest tutaj.
Joanna SpillerDziennikarz, inżynier środowiska