Marek WiśniewskiDyrektor Zarządzający Budmat Inwestycje / Systemy PV
Jak wygląda przyszłość energetyki słonecznej w Polsce z punktu widzenia producenta konstrukcji wsporczych do systemów PV?
Marek Wiśniewski (MW): Perspektywy rozwoju projektów słonecznych o mocy 1 MW i większych w Polsce są stabilne, ale tylko w perspektywie najbliższych 2-3 lat. Instalacji na skalę przemysłową, posadowionych na gruncie będzie się budować ok. 2,0-2,5 GW rocznie - na tyle projektów pozwalają przyznane warunki przyłączeniowe. Jeśli nic nie zmieni się w obszarze modernizacji sieci i regulacji prawnych odnośnie rozbudowy sieci elektro-energetycznej, „cable sharing-u” i magazynowania energii, rozwój tego segmentu OZE zostanie zahamowany.
Moce produkcyjne konstrukcji wsporczych w naszej firmie już dziś osiągają 2 GWp rocznie, więc jesteśmy w stanie zaspokoić praktycznie całe krajowe zapotrzebowanie. Jako Budmat Systemy PV wyspecjalizowaliśmy się w produkcji konstrukcji gruntowych dedykowanych dla projektów wielkoskalowych. Nasze przykładowe, zrealizowane projekty to Kleczew 193 MWp czy Bielice 80 MWp, aktualnie w realizacji mamy również m.in. projekty o mocach 100 MWp, 30 MWp, czy 28MWp.
W ubiegłym roku podjęliśmy strategiczną decyzję o ekspansji na nowe rynki (Niemcy, kraje bałtyckie oraz południe Europy środkowej - w szczególności Rumunia i Bułgaria), mamy już tam zorganizowane działy handlowe i techniczne, zapewniające naszym klientom obsługę sprzedaży i wsparcie techniczne. Eksport w najbliższych latach pozwoli zwiększyć nasze roczne obroty nawet 2-3 krotnie.
Dlatego budujecie nową fabrykę w Płocku?
MW: Tak, to kluczowy element realizacji naszej strategii rozwoju. Nowa fabryka ma pod dachem powierzchnię 40 tys. m2 i jest to największy tego typu obiekt produkujący konstrukcje PV w Polsce i z pewnością jeden z największych w Europie. Warto wiedzieć, że stalowe kręgi blachy kupujemy bezpośrednio od producenta, w europejskich hutach Arcelor-Mittal, dla którego, wraz z Budmat Steel jesteśmy jednym z największych odbiorców stali w Polsce (w Grupie Budmat przerabiamy ponad 400 tys. ton stali na rok!). Nowy zakład w Płocku zostanie wyposażony w automatyczny magazyn stali w kręgach o pojemności 50 tys. ton, nową, w pełni zautomatyzowaną linię do cięcia wzdłużnego, na której stal jest cięta na pasy, a następnie w kolejnym etapie produkcji, na automatycznych liniach produkcyjnych wykrawana i profilowana, z których to elementów finalnie powstają konstrukcje wsporcze do paneli PV. Dodatkowo, obok zakładu powstaje baza logistyczna Budmat Transport dysponująca 300 ciężarówkami z naczepami (dostarczamy produkt do klienta bezpośrednio na plac budowy).
Działamy kompleksowo, oferujemy doradztwo techniczne już od etapu ofertowania, szkolenie ekip wykonujących montaż konstrukcji oraz opcjonalnie możliwość przeprowadzenia odbioru technicznego konstrukcji po montażu. Naszą chlubą jest to, że jesteśmy w stanie błyskawicznie i w dużych ilościach, dostarczać najwyższej jakości stalowe konstrukcje z powłoką z Magnelis® nawet na największe projekty.
Oprócz tego mamy drugą linię produkcyjną konstrukcji gruntowych, tzw. uniwersalnych, standardowych konstrukcji dostosowanych pod pewien zakres modułów PV. Dostępne są w naszym magazynie „od ręki”, a klient otrzymuje w jednej paczce wszystkie elementy potrzebne do zmontowania konstrukcji, czyli profile, elementy złączne, klemy, instrukcję montażu oraz kartę gwarancyjną.
Jak wygląda produkcja konstrukcji wsporczych dla wielkoskalowych projektów?
MW: Farmy przemysłowe o mocy od 1 MWp to projekty „szyte na miarę”, realizowane wg. indywidualnego zamówienia. Zaczynamy od analizy założeń przedstawionych w zapytaniu projektowym i rozmów z klientami, przygotowujemy koncepcję rozwiązania, wykonujemy obliczenia statyczne, również z uwzględnieniem tunelu aerodynamicznego, a po akceptacji klienta projekt konstrukcji. Po podpisaniu umowy rozpoczynamy realizację zaczynając od przygotowania niezbędnej dokumentacji wykonawczej i produkcyjnej (również niezbędnej do projektu budowlanego). Ustalamy z Klientem harmonogram realizacji, rozpoczynamy produkcję, a następnie dostawy. Czasem na 2 tygodnie przed zaplanowanym terminem dostaw, dostajemy potwierdzenie co do ostatecznego projektu konstrukcji lub projektu zagospodarowania terenu i musimy zdążyć z całym procesem produkcji, nawet jeśli pierwotny projekt uległ zmianie.
Czy ograniczenia w mocach przesyłowych determinują wybory konstrukcji przez inwestorów?
MW: Oczywiście, aktualnie szuka się rozwiązań, umożliwiających optymalizację krzywej dziennego profilu produkcji z PV. Sprawdzają się w tym celu np. trackery, które zwiększają produkcję rano i wieczorem. Alternatywą dla nich stają się obecnie konstrukcje stałe zorientowane wschód-zachód, które również zwiększają produkcje energii rano i wieczorem, jednocześnie obniżając produkcję w szczycie południowym i jest to sposób na uniknięcie zerowych lub ujemnych cen energii kiedy produkcja energii z PV jest zbyt duża. Instalacje stałe W-Z stają się coraz popularniejsze - są tańsze i dużo bardziej dostępne niż trackery, a do tego mają dużo niższe koszty O&M. Pojawia się coraz więcej projektów instalacji wschód-zachód, ale też hybrydowych, czyli takich, gdzie np. 60% modułów ma usytuowanie wschód-zachód, a 40% - południe, co pozwala zbilansować i zoptymalizować proces produkcji energii. Konstrukcje wschód-zachód sprawdzą się też pod agrofotowoltaikę ponieważ oddziaływanie siły wiatru jest mniejsze niż przy usytuowaniu na południe. Dzięki temu możemy je podnieść wyżej nad gruntem, poniżej zachowując powierzchnię użytkową czynną i np. prowadzić wypas owiec. Portfolio naszych projektów można zobaczyć na naszej stronie internetowej, a także podczas Wirtualnego Spaceru dostępnego również na tej witrynie.
Artykuł powstał we współpracy z Grupą Budmat
