Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.04.2024 29 kwietnia 2024

Mniej reklam, więcej porządku. Trzy przypadki uchwał krajobrazowych

Od 2016 r. gminy mogą korzystać z narzędzia regulującego miejscowy ład przestrzenny i przeciwdziałać estetycznemu chaosowi. W ustanowiony przez Radę Europy Dzień Krajobrazu przyglądamy się trzem przykładom zastosowania tzw. uchwał krajobrazowych.

   Powrót       20 października 2023       Planowanie przestrzenne   

Wszędobylskie banery reklamowe od lat 90. stały się elementem polskiego pejzażu – tak widocznym, że opinia publiczna dostrzegła w tym problem. Przyjęta 24 kwietnia 2015 r. tzw. ustawa krajobrazowa (ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu) miała na celu wzmocnienie ochrony przestrzeni publicznej oraz ograniczenie liczby występujących w niej szyldów, tablic czy ogłoszeń. Na mocy ustawy, wprowadzającej m.in. obligatoryjny instrument audytu krajobrazowego uchwalanego przez sejmiki wojewódzkie, rady gmin otrzymały dobrowolną możliwość przyjmowania uchwał krajobrazowych. Uchwały mogą ustalać warunki oraz zasady usytuowania tzw. małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń wraz z dopuszczalnymi gabarytami, standardami jakościowymi i rodzajami materiałów. Ustawa przewidziała również opcję egzekwowania uchwał i nakładania opłat za jej nieprzestrzeganie(1). Czy samorządy chętnie przystąpiły do przyjmowania lokalnych aktów? Według raportu Pięć lat ustawy krajobrazowej. Raport z monitoringu, opublikowanego w 2021 r. przez stowarzyszenie Miasto Moje A w Nim, w 636 gminach miejskich i wiejsko-miejskich nie rozpoczęto nawet przygotowań do przyjęcia uchwały. Pytani o przyczyny przedstawiciele gmin odpowiadali m.in., że w ich miejscowościach nie występuje problem „zanieczyszczenia wizualnego”, obowiązują już inne formy ochrony krajobrazu (takie jak ochrona konserwatorska lub status uzdrowiska), czy też brakuje im niezbędnych do wprowadzenia zmian zasobów – finansowych, kadrowych i kompetencyjnych(2). Tam, gdzie uchwały przyjęto, bywały one zaskarżane lub unieważniane. Znanym przykładem jest Warszawa, w której zrobił to wojewoda mazowiecki. Jak w przygotowanym opracowaniu informowała agencja Jet Line, na początku marca 2023 r. na ok. 2500 gmin w Polsce uchwały krajobrazowe powstały w 72(3). Sytuacja jest więc daleka od intencji ustawodawcy, któremu zależało na większym uporządkowaniu przestrzeni w naszym kraju. Jak uchwały sprawdzają się w samorządach, które zdecydowały się je przyjąć? Omawiamy to na trzech przykładach.

Sopot – zamknięty katalog reklam

Uchwała krajobrazowa w Sopocie została przyjęta przez Radę Miasta Sopotu 26 marca 2018 r. - jej zapisy weszły zaś w życie niecałe trzy miesiące później(4). Jak mówi Monika Kłobucka z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Sopotu, w nadmorskim kurorcie dzięki regulacjom zawartym w miejscowych planach nie było dużego chaosu reklamowego, a sama ustawa krajobrazowa dała możliwość jeszcze skuteczniejszej ochrony miejskiego pejzażu. – Dotychczasowe rozwiązania nie były wystarczające, a zapisy w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego regulujące kwestie nośników reklamowych, nie posiadały takiej szczegółowości, jaką dzisiaj możemy odnaleźć w zapisach uchwały krajobrazowej – tłumaczy Monika Kłobucka. - Co ważniejsze, do czasu uchwalenia tzw. ustawy krajobrazowej nie istniały narzędzia umożliwiające skuteczne egzekwowanie regulacji zawartych w aktach prawa miejscowego. Dostrzeżono jednak skalę problemu i kwestia sytuowania reklam została uregulowana w odrębnym akcie prawa miejscowego – uchwale krajobrazowej. Przestrzeń publiczna w Sopocie dzięki dotychczasowym regulacjom nie była mocno obarczona problemem reklam. Jednak już w pierwszym roku obowiązywania uchwały krajobrazowej wzdłuż najważniejszego ciągu komunikacyjnego – alei Niepodległości - zniknęły wielkoformatowe banery reklamowe, które nie tylko przesłaniały historyczną zabudowę, ale powodowały też stopniową jej degradację - mówi nasza rozmówczyni.

Sopocka uchwała zawiera zamknięty katalog dopuszczalnych reklam – te, które nie zostały wymienione, są zabronione. Według naszej rozmówczyni takie rozwiązanie dobrze odpowiada na możliwość pojawiania się substandardowych form, którymi niektórzy reklamodawcy próbują obchodzić przepisy. Regulacje przedstawione w uchwale są zróżnicowane terytorialnie. Miasto podzielono na osiem obszarów strukturalnych, obszar indywidualnej promocji oraz obszary wyróżnionych przestrzeni publicznych układu komunikacyjnego z listą dopuszczalnych nośników. – W ścisłym centrum wyznaczony został kompromis pomiędzy ładem przestrzennym, a potrzebami działających tam firm, np. lokali gastronomicznych. Nośniki reklamowe są więc dopuszczone, ale z uregulowaną wielkością i liczbą, a nawet miejscem sytuowania czy też, w niektórych przypadkach, ramami czasowymi ograniczającymi możliwość funkcjonowania takich nośników w przestrzeni publicznej - uzupełnia. Im dalej od centrum, tym nośników jest mniej – aż do obszarów ciszy reklamowej czy terenów przyrodniczych, gdzie liczba dopuszczonych nośników jest bardzo ograniczona. Przedstawicielka Urzędu Miasta mówi o elastyczności panujących zasad: – Wielkość szyldów dostosowywana jest do wysokości obiektów, na której są umieszczane. Nie wprowadziliśmy regulacji określających sztywną wielkość szyldów, np. poprzez narzucenie jednostek miary takich jak długość czy szerokość szyldu – dodaje Monika Kłobucka.

Uchwałę krajobrazową w Sopocie wprowadzano etapami. Pierwszy rok od wejścia w życie uchwały przeznaczono na dostosowanie do obowiązujących regulacji tablic i urządzeń reklamowych, niebędących szyldami. Po dwóch latach zgodnie z okresem dostosowawczym przewidzianym w uchwale prawidłowe miały być szyldy, zaś po czterech – ogrodzenia. Monika Kłobucka ocenia, że mieszkańcy Sopotu dobrze przyjęli nowe przepisy, a pojawiających się skarg jest niewiele. – Przykład szedł z góry. Kampania informacyjna dotycząca uchwały rozpoczęła się likwidacją billboardów wykorzystywanych przez miasto. Sukcesy uchwały krajobrazowej są efektem współpracy z mieszkańcami, właścicielami nośników reklamowych, wspólnotami mieszkaniowymi czy też przedsiębiorcami prowadzącymi małe i duże firmy. Przestrzeń się zmieniła, wzrosła świadomość społeczna, co przełożyło się na poprawę identyfikacji wizualnej firm przez przedsiębiorców oraz dbanie o jakość przestrzeni publicznej jako dobra wspólnego – konkluduje przedstawicielka Urzędu. W podsumowaniu pięciolecia działania uchwały wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski ocenił, że z przestrzeni miejskiej udało się w tym czasie usunąć ponad 1300 reklam(5).

Piaseczno – zakaz reklam na ogrodzeniach

W podwarszawskim Piasecznie uchwała krajobrazowa obowiązuje od 25 maja 2019 r. Opublikowany przez gminę Przewodnik po uchwale krajobrazowej informuje, że regulacje dotyczą trzech rodzajów obiektów – reklam (w tym szyldów), ogrodzeń oraz obiektów małej architektury. Dorota Krug-Płoska, główny specjalista ds. planowania przestrzennego w gminie Piaseczno mówi, że najważniejszym celem przepisów była estetyzacja krajobrazu. – Chcieliśmy zlikwidować lub zunifikować to, co w krajobrazie najbardziej bolesne, czyli wszechobecne reklamy – opowiada Krug-Płoska. – Było ich tak dużo, że stawały się wręcz nieczytelne. Nie byliśmy jedynym samorządem, którego to dotyczyło, dlatego dobrze, że dzięki uchwale udało się przejść do działania – stwierdza. Podobnie jak w Sopocie, gminę podzielono na różne obszary – tym razem cztery. – Na obszarze ścisłego centrum miasta, wpisanego do rejestru zabytków jako zabytkowy układ urbanistyczny, całkowicie zabraniamy reklam wolnostojących – tłumaczy nasza rozmówczyni. – Nieco luźniejsze regulacje panują w strefie przemysłowej, gdzie na większych budynkach mogą znajdować się większe tablice. Do tego dochodzą tereny intensywnej zabudowy wielorodzinnej oraz tzw. obszar zielony, czyli zabudowa jednorodzinna. Im dalej od miasta, tym mniejsze reklamy można stosować – wyjaśnia. Gmina całkowicie zakazała wywieszania reklam na ogrodzeniach oraz używania banerów tekstylnych czy siatki jako nośnika reklamowego. Wielkopowierzchniowe billboardy – z powierzchnią pola ekspozycji powyżej 32 m2 – dozwolono tylko na jednym określonym obszarze. Piaseczno tworzy gminę miejsko-wiejską – na wchodzących w jej skład terenach rolnych reklamy mogą informować tylko o sprzedaży lub kupnie nieruchomości.

Poza podziałem na strefy kolejnym podobieństwem do Sopotu jest stopniowość wprowadzania uchwały. – Pierwszy, dwunastomiesięczny okres dostosowawczy dotyczył demontażu bannerów reklamowych i reklam na ogrodzeniach – wylicza urzędniczka. – 24 miesiące na dostosowanie przeznaczono pozostałym nośnikom, z kolei 36 miesięcy otrzymały te nośniki, które wymagały zgłoszenia lub pozwolenia na budowę, a więc wymagające pozwolenia na rozbiórkę – mówi. Prace nad pełnym wdrożeniem piaseczyńskiej uchwały opóźniła pandemia. Gmina zdecydowała się wydłużyć działania, opierając je na kampanii informacyjnej, dialogu i szkoleniach. Nie ma więc jeszcze kar za nieprzestrzeganie przepisów. Dorota Krug-Płoska przewiduje jednak, że w niedługim czasie sankcje mogą się pojawić. - Wdrażanie trwa już dość długo, zatem prawdopodobnie od tego lub przyszłego roku będziemy myśleć o postępowaniach administracyjnych, żeby zmobilizować tych, którzy się nie stosują do uchwały – podsumowuje.

Kościelisko – szyldy tak, ale w stylu regionalnym

Uchwała krajobrazowa w podhalańskiej gminie Kościelisko jest niemal rówieśniczką uchwały piaseczyńskiej. Radni przyjęli ją 23 maja 2019 roku(6). W maju br. doszło do uchwalenia nowelizacji przepisów. – Nowelizacja wprowadza możliwość zamieszczania szyldów wolnostojących, które we wcześniejszej wersji uchwały były wykluczone – opowiada podinspektor ds. kodeksu reklamowego w gminie Kościelisko Karolina Kuros. – Podmioty prowadzące działalność na swoich nieruchomościach mogą je stawiać w stylu regionalnym, o konstrukcji metalowej lub drewnianej lub mniejsze w innym stylu. Jak dodaje, liberalizacja przepisów miała wyważyć różne potrzeby – ochrony podgórskiego krajobrazu z interesem przedsiębiorców. Gmina Kościelisko zachowuje takie same regulacje na całości swojego obszaru. We wszystkich wsiach obowiązują identyczne wielkości szyldów i tablic reklamowych. – Wyróżniliśmy cztery rodzaje szyldów – precyzuje Karolina Kuros. – Na ścianie budynku, równolegle albo prostopadle do ściany, na ogrodzeniu i od nowelizacji – wolnostojące. Ich wielkość zależy od konstrukcji budynku. W technologii zrębowej szyld sytuowany równolegle może wynosić 2m2, a w pozostałych budynkach murowanych – 4m2. Maksymalna grubość szyldu to 0,2 m. – wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Przyjęciu kościeliskiej uchwały towarzyszyła chęć uporządkowania przestrzeni – tym cenniejszej, bo sąsiadującej z malowniczym górskim pasmem Tatr. Kuros potwierdza, że wprowadzenie jednolitych standardów dla używanych w gminie reklam i szyldów spotkało się z dobrym przyjęciem. – Ludzie mają różne zdania, ale przeważają opinie pozytywne. Mieszkańcy doceniają to, że odsłoniliśmy piękno naturalnego krajobrazu - wyjaśnia podinspektor. Wspomina także o konsultacjach w sprawie uchwały krajobrazowej, które przeprowadzono w sąsiednim Zakopanem, gdzie jeszcze nie przyjęto prawa miejscowego w tym zakresie. Rozmówczyni dodaje, że podobny akt obowiązuje także w stolicy starostwa– Nowym Targu, na całym terenie Podhala reklam jednak dalej pozostaje dużo.

Szymon Majewski: Dziennikarz

Przypisy

1/ Więcej pod tym linkiem:
https://www.prawo.pl/samorzad/uchwaly-krajobrazowe-podjely-nieliczne-gminy,511797.html
2/ Więcej pod tym linkiem:
https://issuu.com/miastomojeawnim/docs/piec_lat_ustawy_krajobrazowej_raport_z_monitoringu
3/ Więcej pod tym linkiem:
https://jetline.pl/ustawa-krajobrazowa/uchwaly-krajobrazowe-w-najwiekszych-miastach-w-polsce-przeglad-sytuacji-marzec-2023-r
4/ Więcej pod tym linkiem:
https://www.sopot.pl/aktualnosc/10539/5-lat-uchwaly-krajobrazowej-sopot-wolny-od-chaosu-reklamowego
5/ Tamże.6/ Więcej pod tym linkiem:
https://www.gminakoscielisko.pl/wazne-sprawy/7160.html

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

W Polsce jest 2184 wielkotowarowych ferm drobiu. Co na to środowisko i społeczeństwo? (10 kwietnia 2024)Emisje w 2023 r. urosły, ale wolniej niż rok wcześniej. IEA z nowym raportem (04 marca 2024)Powstaje największa w Europie sortownia odpadów z tworzyw sztucznych przeznaczonych do recyklingu chemicznego (28 listopada 2023)Zrównoważone rolnictwo w natarciu. KE przeznacza 186 mld euro (21 listopada 2023)URE pyta konsumentów. Ponad 70% Polaków popiera budowę atomu, 80% odczuło wyższe ceny energii (09 listopada 2023)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony