Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
30.07.2025 30 lipca 2025
Mając za sobą 10 lat tworzenia autorskich treści o ochronie środowiska, Teraz-Środowisko szuka nabywcy. W celu uzyskania wszelkich informacji prosimy o kontakt z administracją strony.

Wdrażanie Nature Restoration Law – cz. 2. Reforma gospodarki leśnej i mądre wydatkowanie środków

Jak odbudowywać ekosystemy zgodnie z zaleceniami i celami rozporządzenia Nature Restoration Law i gdzie znaleźć potrzebne do tego pieniądze? Nowe szanse pojawią się z kolejną unijną perspektywą finansową, dostępne są jednak również w aktualnej.

   Powrót       17 stycznia 2025       Zrównoważony rozwój   
Kampinoskie bagna i odwadniający je Kanał Łasica.

Wdrażanie zasad Leśnictwa bliższego naturze i wzmocnienie roli Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska w przyjmowaniu Planów urządzenia lasów, tworzenie bagiennych stref buforowych nad rzekami, kampanie społeczne kierowane do rolników i reforma polityki spójności – oto kolejne z praktycznych koncepcji, jakie poruszono 14 stycznia br. w Warszawie podczas konferencji poświęconej wdrażaniu rozporządzenia Nature Restoration Law (NRL). Podstawą dzieła odtworzenia ekosystemów będzie Krajowy plan odbudowy zasobów przyrodniczych, który do 1 września 2026 r. Polska musi przedstawić Komisji Europejskiej. Omówieniu procedury przygotowania planu, zasadom leżącym u podstaw NRL, a także konkretnym propozycjom dotyczącym renaturyzacji rzek poświęciliśmy poniższy artykuł.

Czytaj też: Podejście ekosystemowe i powszechne oddziaływanie. Zaczyna się wdrażanie Nature Restoration Law

Wzmocnić RDOŚ w gospodarce leśnej

Kolejnym „kluczowym obszarem wdrażania NRL w Polsce” w ujęciu Sylwii Szczutkowskiej z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot są lasy, w których żyje 2/3 obecnych w naszym kraju gatunków. – Obecny model zarządzania lasami się nie sprawdził; 50% siedlisk leśnych Natura 2000 jest obecnie w nieodpowiednim stanie ochrony, a stan ochrony 30% uległ pogorszeniu – mówiła prelegentka, jako główny obszar do reformy wskazując odpowiedzialną za spadające wskaźniki ochrony gospodarkę leśną. Rozporządzenie obliguje do zapewnienia dobrego stanu 30% areału wszystkich siedlisk leśnych do 2030 r.; 10 lat później udział ten powinien wynieść 60%, do 2050 r. natomiast 90%. Rekomendacje przedstawione przez Szczutkowską na poziomie formalnym obejmują m.in. wzmocnienie kompetencji MKiŚ oraz Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) przy uchwalaniu Planów urządzenia lasu. – Chcemy nowelizacji ustawy o lasach, żeby regionalne dyrekcje mogły weryfikować i uzgadniać Plany, eliminując te, które mogłyby zagrozić utrzymaniu lub odtworzeniu właściwego stanu lasów – mówiła.

Wzmocnienie RDOŚ przysłuży się też gromadzeniu danych (potrzebnych do zmapowania siedlisk leśnych wymagających odbudowy). Aby skutecznie odbudować ekosystemy leśne, należy wyłączać kolejne siedliska z użytkowania gospodarczego, bądź ograniczać to użytkowanie, z priorytetem dla zachowania dużych ilości martwego drewna. – Jakie będą mierniki sukcesu? Musimy odnotować tendencję wzrostową w przypadku wybranych sześciu z siedmiu wskaźników, takich jak liczba stojących martwych drzew, ilość tzw. leżaniny oraz lasów o nierównomiernej strukturze wiekowej, udział lasów z dominacją rodzimych gatunków drzew czy zasobów węgla organicznego - wymieniała reprezentantka Pracowni. Podniesieniu standardów ochrony siedlisk leśnych poza obszarami Natura 2000 ma służyć zastosowanie norm tzw. Leśnictwa bliższego naturze; obejmują one m.in. zakaz usuwania starych drzew, nakaz zwiększania zasobności martwego drewna, zakaz zrębów zupełnych czy cięć w buforach cieków wodnych oraz na siedliskach bagiennych.

Dostosować wizję do zmian

Co do bagien; cele NRL dotyczące odbudowy mokradeł dotyczą zarówno torfowisk, jak i borów i lasów bagiennych, ale i siedlisk oraz łąk nadrzecznych, jezior czy lasów łęgowych. Prof. Wiktor Kotowski z Centrum Ochrony Mokradeł zaakcentował zapisy rozporządzenia, które wskazują, że przekształcenie danego typu siedliska w inny typ w toku działań odtworzeniowych nie jest traktowane jako pogorszenie jego stanu. – Przyroda nie jest statyczna, podlega wpływowi zmiany klimatu i degradacji środowiska; jeśli torfowisko z różnych przyczyn zarasta i stanie się kiedyś borem bagiennym, musimy dostosować naszą wizję natury do jej zmian – wskazał. Odtwarzanie przyrody powinno więc być równoznaczne z pozostawieniem jej „wolnej ręki” i ograniczeniem ingerencji w naturalne procesy. Priorytetem w przypadku mokradeł w ujęciu Kotowskiego powinno być poprawa warunków wodnych w skalach regionalnych.

Czytaj też: Przywrócić nawodnienie, odnowić bagna. Oczekiwania Centrum Ochrony Mokradeł

– Trzeba połączyć działania na obszarach Natura 2000 z działaniami podejmowanymi poza nimi, a działania w lasach z działaniami na terenach rolniczych – mówił. W kontekście zaliczanych do mokradeł wód morskich prelegent wspomniał o problemie przeżyźnienia Bałtyku, który można ograniczyć m.in. dzięki odbudowie wchłaniających biogeny bagiennych stref buforowych wzdłuż rzek. – Osuszone torfowiska, których powierzchnia w Polsce wynosi 1,3 mln ha, emitują ok. 35 mln ton ekw. CO2; ponad 10% całkowitych raportowanych emisji gazów cieplarnianych w naszym kraju – ekspert przywołał klimatyczny aspekt sprawy. Jak przypomniał, do 2030 r. NRL nakazuje odtworzenie warunków bagiennych na 68 tys. ha torfowisk, do 2040 r. – 120 tys., a do 2050 r. na 150 tys. ha, z czego minimum 90 tys. ha mają stanowić torfowiska użytkowane rolniczo. Możliwości w tym zakresie wiążą się z gruntami zarządzanymi przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, inne torfowiska można natomiast odtwarzać w parkach narodowych czy na obszarach Lasów Państwowych.

Marketing rozwiązań opartych na naturze

Odbudowa ekosystemów rolniczych to m.in. odtwarzanie gleb organicznych poprzez takie działania jak przekształcanie gruntów uprawnych w trwałe użytki zielone; tendencje wzrostowe w tych typach ekosystemów mają dotyczyć co najmniej dwóch z trzech wskaźników takich jak liczba motyli łąkowych, zasoby węgla organicznego w glebach mineralnych użytków rolnych czy udział gruntów rolnych o cechach krajobrazu o wysokiej różnorodności. Aleksandra Pępkowska-Król z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków wspomniała o instrumentach obecnych już dziś w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR), które nie są jednak w Polsce dostatecznie wykorzystywane. – Nie zrealizujemy tych celów bez rolników i rolniczek. Potrzebujemy dużego marketingu rozwiązań opartych na przyrodzie; szerokich kampanii, gospodarstw pokazowych i doradztwa, które będzie docierało do niemal każdego gospodarstwa z osobna – argumentowała.

Czytaj też: Na erozji gleby rolnictwo traci 1,2 mld euro rocznie. Pomogą stawy i zadrzewienia śródpolne?

O ekosystemach morskich, na których stan oddziałuje także rolnictwo, mówił dr Andrzej Ginalski, kierownik Zakładu Morskiego w WWF Polska. Specyfika wód morskich polega m.in. na braku fizycznych barier, czy braku prywatnych właścicieli, znaczenia nabiera jednak ich trójwymiarowość, obejmująca dno, toń wodną oraz powierzchnię wody. NRL wskazuje na potrzebę odtwarzania m.in. łąk trawy morskiej czy tarlisk ryb. Ekspert wyraził zaniepokojenie pomysłem przekazania trzech grup roboczych pracujących nad Krajowym planem odbudowy zasobów przyrodniczych, w tym grupy odpowiedzialnej za ekosystemy morskie, pod zarząd Ministerstwa Infrastruktury; charakterystyczna dla tego resortu rola inwestora na obszarach morskich miałaby kłócić się z imperatywem ochrony przyrody.

Pieniądze wydawane z głową

Gdzie znaleźć pieniądze potrzebne do wsparcia wszystkich wymienionych powyżej działań? Znaczna część działań wdrażających NRL przypadnie na kolejną unijną wieloletnią perspektywę finansową obejmującą lata 2028-2034. Na łamach Teraz Środowisko omawialiśmy niedawno rekomendacje Polskiej Zielonej Sieci nt. nowej, „zieleńszej” polityki spójności w tym okresie; odnoszące się do odbudowy przyrody propozycje podczas konferencji omówiła Marta Majka Wiśniewska, poza Polską Zieloną Siecią reprezentująca też Fundację Greenmind. – Fundusze polityki spójności trzeba ściśle powiązać z celami NRl. oraz zapisami Krajowego planu odbudowy zasobów przyrodniczych. To m.in. odświeżenie koncepcji earmarkingu, czyli stopnia wydatków na cele środowiskowych, jak i wzmocnienie zasady DNSH, tak aby promować rozwiązania najlepsze dla klimatu i przyrody – mówiła prelegentka. Wezwała przy tym do lepszego programowania funduszy, dookreślenia kryteriów, szczegółowych opisów priorytetów programów, a także utworzenia osobnego Funduszu na rzecz bioróżnorodności, który będzie wspierał wdrażanie NRL. Zanim jednak przyszła polityka spójności nabierze ostatecznych kształtów, w dalszym ciągu można korzystać ze środków z perspektywy na lata 2021-2027.

– Pieniądze już tu są. Umowa partnerstwa wyznaczająca kierunek wdrażania środków z tego budżetu wymienia dwa obszary blisko powiązane z celami NRL; adaptację do zmiany klimatu oraz ochronę bioróżnorodności. Widać to zarówno w programach krajowych, jak i regionalnych – kontynuowała Wiśniewska, wymieniając m.in. środki z programu FEnIKS czy Funduszy europejskich dla Polski wschodniej. Równocześnie postawiła nacisk na konieczność sensownego wydatkowania funduszy, które powinny stawiać przede wszystkim na rozwiązania oparte na naturze. – Problem w tym, że mnóstwo z tych pieniędzy wydajemy kompletnie bez sensu. W działce związanej z ochroną bioróżnorodności inwestujemy w tzw. kanalizowanie ruchu turystycznego, budujemy tez ogrody botaniczne czy zoologiczne. Mam nadzieję, ze to ostatnia perspektywa finansowa, w której dopuszczamy realizację tego typu miękkich projektów. Jest jeszcze czas, aby dzięki kryteriom wyboru skupić się na wsparciu działań prawdziwie wartościowych w kontekście celów Nature Restoration Law – wezwała ekspertka.

Czytaj też: NGOs: przedłużmy Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Apel ws. wydatków UE po 2027 r.

Szymon Majewski: Dziennikarz

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Cel 55% redukcji emisji wymaga przyspieszenia. Ocena realizacji Europejskiego Zielonego Ładu (07 lutego 2025)Sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z udziałem MKiŚ (06 lutego 2025)Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów (27 stycznia 2025)Przyroda jako polisa ubezpieczeniowa. Szanse i pułapki we wdrażaniu Nature Restoration Law (22 stycznia 2025)Podejście ekosystemowe i powszechne oddziaływanie. Zaczyna się wdrażanie Nature Restoration Law (16 stycznia 2025)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony