Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
28.03.2024 28 marca 2024

Finansowanie celów klimatycznych i polskie deklaracje na COP24

Technologia, człowiek, przyroda – oto przekaz polskiej prezydencji. O tym, co stoi za tymi hasłami, a także skąd ma pochodzić obiecane krajom rozwijającym się 100 mld dol., rozmawiamy z Michałem Kurtyką, pełnomocnikiem ds. prezydencji COP24.

   Powrót       20 listopada 2018       Ryzyko środowiskowe   
Michał Kurtyka
Pełnomocnik ds. prezydencji 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu

Teraz Środowisko: Przyjrzyjmy się bliżej kwestii finansowej. Czy zgromadzenie sumy 100 mld dolarów do 2020 r. jest możliwe? Czy będzie ona dysponowana w ramach Zielonego Funduszu Klimatycznego?

Michał Kurtyka: Temat finansów jest jedną z najważniejszych kwestii, która zostanie poruszona w Katowicach. Temu zagadnieniu poświęcone zostanie jedno z wydarzeń wysokiego szczebla, które zaplanowane jest na 10 grudnia. W Kopenhadze strony zobowiązały się do przeznaczenia 100 mld dol. na rzecz państw rozwijających się. Obecnie trwa dyskusja nie tylko nad tym, czy rzeczywiście uzyskamy tyle środków, ale także na temat ich dostępności, sposobów wydatkowania. Staramy się również odnaleźć odpowiedź na pytania, na ile to tylko działania klimatyczne, a na ile również pomoc rozwojowa. Jest to tym bardziej istotne, iż ze strony krajów rozwijających się pojawia się zapotrzebowanie nie tylko na to, by zrealizować zobowiązanie, które zostało podjęte w Kopenhadze, ale również by myśleć także o przyszłości.

W tym kontekście warto przypomnieć, że wiele krajów zdecydowało się indywidualnie wspierać różne fundusze, np. Zielony Fundusz Klimatyczny czy fundusz adaptacyjny. Proszę pamiętać, że Unia Europejska ma bardzo znaczące projekty pomocowe w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatu. Ponadto takie kraje, jak Norwegia czy Szwecja to bardzo istotni donatorzy, angażujący się finansowo w pomoc krajom rozwijającym się w celu przeciwdziałania zmianom klimatu. Środki te mogą być mobilizowane w ramach różnych instrumentów, więc nie cała kwota, o której tu wspominamy, musi być zgromadzona w Zielonym Funduszu.

TŚ: Będą to środki publiczne, czy z sektora prywatnego?

MK: Coraz więcej mówi się o inteligentnym połączeniu obu sektorów. Finansowanie publiczne odgrywałoby rolę zalążka, a prywatne, po pokryciu ryzyka, byłoby zaangażowane w „zielony” wzrost. Coraz częściej okazuje się, że technologie, które wyrosły wokół troski o środowisko, stają się również szansą biznesową. Bardzo dobrym przykładem jest tutaj elektromobilność, która rośnie obecnie wykładniczo. Technologia ta może stać się okazją do wykonania „żabiego skoku”. Mam na myśli pominięcie znanych nam etapów, w miastach rozwijającego się Południa, które umożliwi szybsze pokonanie problemu narastającego smogu. Proces ten można zaobserwować w Chinach – gdzie sprzedawana jest obecnie połowa samochodów elektrycznych wyprodukowanych na świecie.

TŚ: Elektromobilność będzie podkreślana w Katowicach?

MK: Polska prezydencja, poza sprawnym przeprowadzeniem procesu negocjacyjnego, planuje skupić swój przekaz na trzech kluczowych tematach: technologia, człowiek i przyroda. Pierwszy z nich rzeczywiście obejmie elektromobilność. W założeniu zagadnienie, to ma sygnalizować fakt, że pojawiają się technologie korzystne, nie tylko ze względu na klimat, ale również na ekonomię i miejsca pracy. Jest to o tyle istotne, że emisje pochodzące z transportu rosną obecnie najszybciej i to właśnie ten sektor powoduje, że Francja czy Niemcy zamiast obniżać emisje obserwują ich wzrost. Dalej, coraz większa część ludzkości mieszka w miastach. Postępująca urbanizacja silnie wiąże się z transportem i potęgowaniem smogu. Dlatego jestem przekonany, że lejtmotyw elektromobilności może być twórczym przesłaniem ze strony polskiej Prezydencji. Podczas COP24 zamierzamy powołać inicjatywę nazwaną „Driving change together Katowice partnership for electromobility”. Chcielibyśmy zakotwiczyć w procesie UNFCCC rozmowy o elektromobilności i dzięki temu, promować partnerstwa miast i regionów w tej dziedzinie. Mamy nadzieję, że inicjatywa ta stanowić będzie wartość dodaną do światowej dyskusji i zaowocuje np. corocznym forum na temat elektrycznego transportu.

TŚ: Drugie przesłanie to człowiek…

MK: Dokładnie tak. Katowice są symbolicznym miejscem - stolicą regionu przemysłowego i górniczego. Ustawienie człowieka w sercu zmian, prowadzenie procesu z ludźmi, a nie wbrew nim, jest bardzo istotnym komponentem naszego dziedzictwa – solidarności. Organizacja trzeciego COP przez Polskę jest właśnie pewnym znakiem solidarności ze światem. Chcemy, żeby idea solidarności przebijała przez nasz przekaz jako gospodarzy szczytu. Stąd kolejną inicjatywę nazwaliśmy „Solidarity and just transition declaration”. Poprzez nią chcemy pokazać światu, że byliśmy w stanie się zmienić pomimo trudnej sytuacji wyjściowej. Dziś natomiast chcemy podzielić się w swoimi doświadczeniami z innymi, aby zmobilizować społeczność międzynarodową do wspólnych działań. Deklaracja o sprawiedliwej transformacji zostanie przyjęta 3 grudnia przez głowy państw podczas Szczytu Liderów. Po PreCOP w Krakowie, nasz sygnał solidarnościowy został odebrany bardzo pozytywnie i lawinowo zaczęły spływać potwierdzenia na to wydarzenie. Na dziś (20.11.2018) swoje uczestnictwo w spotkaniu zapowiedziało już 58 głów państw lub rządów z całego świata.

TŚ: Przyroda zatem zostaje na końcu.

MK: Przekaz związany z naturą to ostatni, ale nie mniej ważny element. Uważamy, zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Środowiska, że nie można traktować kwestii klimatycznych w oderwaniu od całego ekosystemu. Będziemy więc działać na rzecz synergii między trzema konwencjami: na rzecz bioróżnorodności, ds. pustynnienia oraz konwencją klimatyczną. W tych kwestiach wspieramy Egipt, w którym ostatnio zakończył się szczyt dotyczący bioróżnorodności(1), i razem z nim podejmiemy temat synergii wspomnianych wcześniej konwencji. Działania te będą uzupełnione przez nasz własny przekaz związany z pochłanianiem dwutlenku węgla przez lasy. Polska podejmuje tutaj istotne działania, co roku sadzimy ok. 500 mln drzew, niemal 30 proc. kraju pokrywają lasy, dbamy o zrównoważoną gospodarkę leśną. IPCC pokazuje, że pochłanianie jest kluczowe, my także podkreślamy tę kwestię.

O centralnej dyskusji na COP24 oraz tym, jak raport IPCC wpłynie na negocjacje, w pierwszej części naszego wywiadu z Michałem Kurtyką.

Marta Wierzbowska-Kujda: Redaktor naczelna, sozolog

Przypisy

1/ W egipskim Sharm El Sheikh 13.11 miał miejsce Afrykański Szczyt Bioróżnorodności, na którym podniesiono kwestię wspomnianej w wywiadzie synergii. Więcej informacji pod linkiem:
https://www.cbd.int/conferences/2018/cop-14-afr-hls

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Potrzebny zespół parlamentarny ds. gospodarki wod-kan? Realia to nawet 3-4 próby ataków na wodociągi dziennie (18 grudnia 2023)Przyspieszyć odejście od paliw kopalnych. Oczekiwania przed COP28 (29 listopada 2023)Rusza szczyt klimatyczny. Przedstawiamy najważniejsze informacje przed COP27 (06 listopada 2022)Instrumenty wspierania modernizacji budynków w Polsce. Rekomendacje zmian dla decydentów (03 czerwca 2022)Wiatr to potężny impuls dla gospodarki (02 czerwca 2022)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony