Zgodnie z przyjętą w 2018, a znowelizowaną w 2021 r. w ramach wdrażania dyrektywy unijnej ustawą o elektromobilności, jednostki samorządu terytorialnego mają obowiązek zwiększania udziału niskoemisyjnych pojazdów elektrycznych w swoich flotach transportu zbiorowego. Prawo przewiduje, że od 2028 r. samorządy zamieszkane przez co najmniej 50 tys. mieszkańców będą musiały posiadać co najmniej 30% takich autobusów (w grę wchodzą jeszcze pojazdy napędzane biometanem)(1). Czy polskie miasta są na dobrej drodze do realizacji wyzwania? Opublikowany w kwietniu br. raport Banku Gospodarstwa Krajowego, Transport zbiorowy w polskich samorządach – stan obecny i plany na przyszłość, pokazuje, że na pięć lat przed wejściem w życie wymogu w 78% samorządów, które będą mu podlegać, udział autobusów zeroemisyjnych we flocie wynosi 6,6%(2). Według raportu, aktualne inwestycje umożliwią osiągnięcie wymaganego w 2028 r. progu około ¼ objętych nim JST(3). W zdobywaniu środków na realizację zrównoważonych, przyjaznych dla środowiska systemów transportowych samorządom (także tym nieobjętym wymogiem ustawy o elektromobilności) pomagają przedsięwzięcia takie jak program "Zielony Transport Publiczny" Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak zauważa Maciej Berliński, dyrektor Departamentu Projektów Infrastrukturalnych w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), samorządy inwestujące w infrastrukturę niskoemisyjną w 38% korzystają ze środków z Funduszy Europejskich, w tym Funduszy dla Polski Wschodniej. Sięgający właśnie po to źródło finansowania program „Zrównoważona mobilność miejska” może dać regionalną szansę na kolejne przyśpieszenie.
Dwa nabory dla różnych beneficjentów
Program przedstawiony przez PARP składa się z dwóch naborów, skierowanych do dwóch różnych grup potencjalnych beneficjentów. Pierwszy z nich to „Zrównoważona mobilność miejska – nabór niekonkurencyjny”, przeznaczony dla miast powyżej 100 tys. mieszkańców wraz z obszarami podmiejskimi – Lublina, Białegostoku, Rzeszowa, Kielc, Olsztyna, Elbląga i Radomia. Drugi natomiast, „Zrównoważona mobilność miejska – nabór konkurencyjny” PARP adresuje do 12 średnich miast z makroregionu Polski Wschodniej – Chełma, Zamościa, Białej Podlaskiej, Łomży, Suwałk, Przemyśla, Stalowej Woli, Mielca, Ostrowca Świętokrzyskiego, Ełka, Siedlec i Ostrołęki. Jak w komunikacie prasowym zaznacza agencja, są to miasta tracące funkcje społeczno-gospodarcze, a także inne miasta subregionalne z podregionów z najwyższą kumulacją gmin zmarginalizowanych przedziału 50-100 tys. mieszkańców, a więc ustawowo zobligowanych organizatorów transportu miejskiego.
Wnioski w naborze niekonkurencyjnym można składać do 18 grudnia 2025 r. Nabór konkurencyjny z kolei trwa do 12 grudnia br. Obydwie „gałęzie” programu posiadają taki sam zakres przedmiotowy. Wnioskodawcy mogą występować o środki na zakup bezemisyjnego taboru tramwajowego, trolejbusowego lub autobusowego. To samo dotyczy budowy, przebudowy lub modernizacji infrastruktury na potrzeby transportu miejskiego i komplementarnych form mobilności (np. poprzez tworzenie stacji ładowania pojazdów elektrycznych albo ładowania wodoru, infrastruktury OZE, przystanków, wysepek i centrów przesiadkowych, dworców intermodalnych albo stref czystego transportu, czy też innych inwestycji ograniczających indywidualny ruch samochodowy – m.in. ciągów rowerowych i pieszo-rowerowych, towarzyszących im wiat i stojaków, stacji samoobsługowej naprawy rowerów, chodników i sygnalizacji świetlnych). Trzeci obszar objęty wsparciem programu to digitalizacja systemu mobilności w miastach oraz ich obszarach funkcjonalnych – np. poprzez wspólne bilety czy planowanie podróży. W obu przypadkach dofinansowanie mogą otrzymać nie tylko miasta, ale również tworzone przez nie związki i stowarzyszenia, wraz z jednostkami samorządu terytorialnego mieszczące się w miejskim obszarze funkcjonalnym. Zarówno w naborze niekonkurencyjnym, jak konkurencyjnym, wysokość wsparcia wyniesie 85% wartości projektu.
Zintegrowane działania
W rozmowie z Teraz Środowisko Maciej Berliński wyjaśnia różnice pomiędzy oboma naborami. Uwagę zwracają przede wszystkim użyte w ich nazwach przymiotniki. Czym różni się nabór niekonkurencyjny od konkurencyjnego? - Nabór niekonkurencyjny jest skierowany do miast wojewódzkich z Polski Wschodniej oraz dwóch innych tracących swoje funkcje społeczno-gospodarcze, czyli Radomia i Elbląga – mówi Berliński – do dyspozycji dostają one globalną kwotę 1 mld 350 mln zł, podzieloną na miasta. Z naszych analiz wynika, że większe ośrodki mają także większe potrzeby transportowe, dlatego środki dla nich są zagwarantowane – dodaje. Nabór konkurencyjny, kontynuuje ekspert, ma bardziej konkursowy charakter, wnioskodawcy zatem będą ubiegać się o możliwość dofinansowania. -Według pozyskanych przez nas informacji, w mniejszych miastach potrzeby związane z rozwojem taborów w znacznym stopniu zrealizowano z innych źródeł, np. NFOŚiGW – tłumaczy tę decyzję Maciej Berliński – całość oferowanego wsparcia w bieżącym konkursie wynosi 440 mln zł – uzupełnia.
Przedstawiciel PARP zaznacza również, że same inwestycje w zeroemisyjne pojazdy nie wystarczą – wnioskodawcy powinni przedstawiać kompleksowe i zintegrowane projekty. - Tym właśnie program dla Polski Wschodniej wyróżnia się na tle innych działań na rzecz mobilności miejskiej – opowiada Berliński – poza zakupem taboru, zależy nam na rozwoju infrastruktury transportu publicznego oraz łańcuchów ekomobilności. Składają się na to m.in. przystanki, centra przesiadkowe, a także ścieżki rowerowe. Chcemy zapewnić mieszkańcom całościowe możliwości poruszania się po miastach – podsumowuje. W opisach obu naborów czytamy, że „za projekt kompleksowy uznane będzie przedsięwzięcie obejmujące inwestycję w zadania wskazane w co najmniej dwóch z trzech wyżej wymienionych grup” – a więc inwestycji w bezemisyjny tabor, infrastrukturę oraz digitalizację systemu mobilności.
Dziennikarz
Przypisy
1/ s.8.https://www.bgk.pl/files/public/Pliki/Ekspertyzy_i_badania/Raport_-_Transport_zbiorowy_w_polskich_samorzadach_stan_obecny_i_plany_na_przyszlosc_2022.pdf 2/ Tamże, s.13.3/ Tamże, s.19.