Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
26.04.2024 26 kwietnia 2024

Łatwiej wytniemy drzewo z własnej posesji

Omawiany w Sejmie projekt ustawy zakłada, że wycinka drzew i krzewów na własnej działce nie będzie wkrótce wymagała zgody władz gminy. Posłowie chcą, by nowe przepisy weszły w życie już 1 stycznia 2017 roku.

   Powrót       15 grudnia 2016       Zrównoważony rozwój   

W czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1143), którego celem jest dokonanie zmian dotyczących wycinki drzew i krzewów. Zmiany mają na celu istotne zwiększenie uprawnień właścicieli nieruchomości, uproszczenie regulacji oraz wyposażenie jednostek samorządu terytorialnego w kompetencje do dostosowywania poziomu ochrony zieleni do ich potrzeb. Pod względem technicznym chodzi przede wszystkim o rozszerzenie i dostosowanie określonego w art. 83f zmienianej ustawy katalogu wyjątków, w których usunięcie drzewa lub krzewu nie wymaga uzyskania zezwolenia. - Panuje dość duże niezrozumienie związane z tym, dlaczego w ogóle należy uzyskiwać jakiekolwiek zezwolenie i w dodatku uiszczać opłatę za wycinanie drzewa z własnej działki - mówił podczas posiedzenia poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Krzysztof Ardanowski.

Święte prawo własności pod szczególną ochroną

Obecne przepisy wymagają od właściciela nieruchomości wystąpienia do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta o zezwolenie na wycinkę, co stanowi zdaniem wnioskodawców nadmierną i nieuzasadnioną ingerencję w możliwość wykonywania „świętego” prawa własności. - Stosowanie obecnych przepisów i tak nie spełnia swojej roli, gdyż niemal wszystkie decyzje są pozytywne i zezwalają na usunięcie drzewa i krzewu – przekonywał podsekretarz stanu i Główny Konserwator Przyrody, Andrzej Szweda-Lewandowski. Przykładowo, w 2014 r. w Gdańsku wydano 878 decyzji, z czego tylko sześć było negatywnych. Z kolei w 2015 r., spośród 922 decyzji, tylko dziewięć było odmownych. Obecna procedura niepotrzebnie obciąża więc zdaniem posłów zarówno właścicieli nieruchomości, jak i organy administracji.

Wysokość opłat w rękach gmin

Projekt ma także uprościć procedurę naliczania opłaty za usunięcie drzewa lub krzewu w sytuacjach, które nie będą objęte katalogiem wyjątków i których wycinka nadal wymagała będzie zgody władz gminy. Do ustalenia wartości opłaty stosowany ma być prosty mnożnik dwóch wartości, tj. obwodu pnia drzewa lub powierzchnię m kw. usuwanych krzewów oraz określanej przez gminy stawki, która nie będzie mogła przekraczać 500 zł za wycinane drzewo oraz 200 zł za usunięcie krzewu. Samorządy powinny więc uzyskać realny wpływ na poziom swoich dochodów z tytułu opłat. Często spotykane wycinanie drzew bez zezwolenia wiązało się z nakładaniem na właścicieli nieruchomości drakońskich kar. Co więcej, gminy miały obowiązek ich naliczania i nie mogły od nich odstąpić. To działa jak automat -  argumentował Ardanowski.

Przyp. red. (20.12.2016 r.): Ustawa została przyjęta przez Sejm 16 grudnia br. Oznacza to, że nowe zasady zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2017 r.

Kamil Szydłowski: Dziennikarz, prawnik

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Wypracować nowy paradygmat. Po pierwszej sesji Ogólnopolskiej Narady o Lasach (23 kwietnia 2024)Aby Polska stała się liderem recyklingu w regionie potrzeba wspólnej mobilizacji (22 kwietnia 2024)Pogodzić ochronę przyrody z turystyką. O wizji dla Puszczy Białowieskiej (26 marca 2024)Zielona Koalicja dla Zdrowia – jakie cele i strategia działania? (26 marca 2024)Mokradła, parki i ogrody chłodzą miasta w upały. Analiza naukowców z University of Surrey (01 marca 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony