Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
29.04.2024 29 kwietnia 2024

Miliony przyszłych ofiar potentatów branży naftowo-gazowej? Pytania o Shell, BP i innych

   Powrót       05 kwietnia 2024       Ryzyko środowiskowe   

Do końca XXI wieku działalność największych firm z branży paliw kopalnych może doprowadzić do 11,5 mln przedwczesnych zgonów – stwierdza promująca zrównoważony rozwój organizacja Global Witness. NGO przedstawił szacunki wpływu emisji czołowych graczy sektora na ekstremalne upały, które pociągają za sobą ofiary śmiertelne.

W swojej publikacji(1) Global Witness bierze pod lupę największych naftowych i gazowych gigantów; Shell, BP, TotalEnergies, ExxonMobil i Chevron. Organizacja skupia się na problemie wysokich temperatur, przybierającym na sile wskutek spowodowanej emisją gazów cieplarnianych zmiany klimatu. Jak przypominają autorzy, fala upałów w lecie 2022 r. doprowadziła w Europie do śmierci 61 tys. ludzi; podobnie dotkliwe zjawiska pogodowe w ciągu ostatnich dwóch lat dotknęły także Chin, Ameryki Południowej oraz USA. – To kwestia sprawiedliwości klimatycznej – ekstremalne upały najmocniej odbijają się na najuboższych mieszkańcach globu, którym najtrudniej zaadaptować się do wysokich temperatur przy jednocześnie najniższym wkładzie do globalnych emisji – piszą działacze, wśród najbardziej zagrożonych i wrażliwych regionów (także z uwagi na brak dostępu do ochrony zdrowia oraz energii potrzebnej do chłodzenia) wymieniając Afganistan, Papuę Nową Gwineę oraz Amerykę Środkową. Według przywoływanych badań, opublikowanych na łamach czasopisma Nature Climate Change, ok. 1/3 z niecałych 30 mln spowodowanych upałami zgonów w latach 1991-2018 wiązało się ze zmianą klimatu. Liczba ta może być niedoszacowana, ponieważ nie wszystkie zgony przypisuje się wpływowi upałów.

Czytaj też: Wielka Brytania: nawet 10 tys. osób rocznie może umierać wskutek upałów

Śmiertelny koszt węgla

Jak podkreśla Global Witness, przeprowadzona analiza przypisania odpowiedzialności za wywołane wysokimi temperaturami zgony konkretnym korporacyjnym emitentom ma pionierski charakter. Autorzy wykorzystali model opracowany przez badaczy z Uniwersytetu Columbia, którzy przedstawili „śmiertelny koszt węgla” (ang. mortality cost of carbon(2)). Model zakłada, że każdy milion ton metrycznych emisji CO2 wyemitowany w 2020 r. doprowadzi do 226 nadmiarowych zgonów wskutek wysokich temperatur przez następne 80 lat. Szacunki te skonfrontowano z danymi o działalności wymienionych koncernów, a także z ich planami rozwojowymi. NGO przypomina, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy ExxonMobil i Chevron zainwestowały ponad 100 mld dolarów w nowe rezerwy ropy i gazu, BP i Shell „osłabiły swoje zobowiązania klimatyczne”, a TotalEnergies planuje zwiększenie swojej produkcji. Według obliczeń Global Witness, spalenie wydobywanych przez pięciu gigantów paliw kopalnych do 2050 r. spowoduje dodatkowe 51 mld ton emisji CO2. Przykładając do tego metodologię z Columbii, autorzy uzyskali liczbę 11,5 mln wywołanych upałami przedwczesnych zgonów do roku 2100.

Ofiar tyle, co na wojnach

Przedstawione wyniki opierają się na tzw. scenariuszu wysokich emisji (ang. high emissions scenario), który zakłada utrzymanie status quo z takimi politykami klimatycznymi jakie już istnieją. Scenariusz niższych emisji pokazuje spadek liczby zgonów do 5,5 mln o ile do 2050 r. świat osiągnie neutralność klimatyczną. Global Witness przyznaje, ze przypisanie odpowiedzialności za śmierci spowodowane upałami nie jest proste, a firmy mogą wskazywać na rolę społeczeństw i rządów, które zużywają paliwa kopalne i powinny wdrażać środki adaptacji do zmiany klimatu. – Jest jasne, że związek między emisjami dwutlenku węgla a zgonami wywołanymi ekstremalnymi temperaturami nie jest tak prosty i bezpośredni jak w przypadku szkód spowodowanych wyciekiem zanieczyszczeń do rzek – piszą autorzy. Organizacja obarcza jednak moralną winą podmioty, które w dalszym ciągu wydobywają paliwa kopalne, nie podejmując starań na rzecz zielonej transformacji, a nawet ją zwalniając. – Jeżeli wielcy gracze szybko nie zmienią kursu, liczba ofiar będzie porównywalna z liczbą ofiar najbardziej brutalnych wojen w historii – ostrzega Global Witness, dodając, że każde 0,1 st. C więcej może okazać się śmiertelne.

Firmy odpowiadają (albo milczą)

Organizacja wystąpiła do wymienionych podmiotów z prośbą o ustosunkowanie się do zarzutów postawionych im w analizie. Komentarzy udzieliły TotalEnergies i BP. Pierwsza, francuska firma nie zgodziła się z uwzględnieniem emisji z zakresu trzeciego, a więc pochodzących ze spalania produkowanych przez siebie ropy i gazu, odrzuciła również metodologię z Uniwersytetu Columbia i zadeklarowała cele redukcji emisji gazów cieplarnianych na 2025 i 2030 r., prowadzące do neutralności klimatycznej w połowie stulecia. BP odrzuciło szacunki swojej produkcji do roku 2050, także potwierdzając dążenia do zeroemisyjności netto. Shell odmówił komentarza, zaznaczając niezgodę na konkluzje Global Witness, natomiast Chevron i ExxonMobil w żaden sposób nie odniosły się do stanowiska NGO.

Szymon Majewski: Dziennikarz

Przypisy

1/ Całość:
https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/14886-the-supermajors-plans-could-kill-11-5-mln-people.pdf
2/ Dostępny tutaj:
https://www.nature.com/articles/s41467-021-24487-w

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Kontynuacja moratorium na wycinkę drzew i plan ochrony lasów ważnych społecznie (26 kwietnia 2024)Ochrona torfowisk – jak to robić (26 kwietnia 2024)European Solar Charter podpisana. Unijne wsparcie dla sektora fotowoltaicznego (17 kwietnia 2024)Rada UE przyjmuje dyrektywę o emisjach przemysłowych (15 kwietnia 2024)Biogazownię karmi człowiek (15 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony