Robots
Cookies

Ustawienia cookies

Strona Teraz Środowisko wykorzystuje cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania strony. Inne służą poprawianiu jakości naszych usług.
Więcej  ›
27.04.2024 27 kwietnia 2024

Trzeci sektor: nie odpuśćmy zmian w rolnictwie. Apel do KE ws. zielonej architektury WPR

   Powrót       07 marca 2024       Zrównoważony rozwój   

Ponad 330 organizacji pozarządowych z UE apeluje do Komisji Europejskiej, aby nie odchodziła od założeń Europejskiego Zielonego Ładu dla rolnictwa. NGOs nawołują do ochrony różnorodności biologicznej i przeciwdziałania skutkom zmiany klimatu, które mają negatywnie odbijać się m.in. właśnie na produkcji żywności.

Pod Wspólnym listem do Komisji Europejskiej w sprawie ponownego rozważenia rozluźnienia zielonej architektury WPR(1) (Wspólnej Polityki Rolnej – przyp. red.) podpisały się koalicje i organizacje reprezentujące w sumie ponad 330 podmiotów z całej Europy, w tym Europejskie Biuro Środowiskowe (ang. European Environmental Bureau – EEB), WWF, Koalicja Klimatyczna oraz Koalicja Żywa Ziemia. Bezpośrednią adresatką apelu jest przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. Sygnatariusze wyrażają „głębokie zaniepokojenie” ostatnimi działaniami Komisji oraz sprawującej aktualnie prezydencję w Radzie UE Belgii, których rezultatem może być odejście od prośrodowiskowych elementów Wspólnej Polityki Rolnej. Autorzy sprzeciwiają się również zarzucanemu unijnym organom brakowi dostatecznej przejrzystości oraz pominięciu głosu społeczeństwa obywatelskiego; jak piszą, nieoficjalny dokument omawiający plany Komisji nie został udostępniony opinii publicznej i omówiono go za zamkniętymi drzwiami podczas posiedzenia Rady UE.

Ryzyko dla bioróżnorodności

Krytykowany kierunek przejawia się m.in. w przyjętym 12 lutego br. rozporządzeniu wykonawczym KE, które umożliwia państwom członkowskim wprowadzenie odstępstwa od stosowania normy GAEC-8 w zakresie wymogu przeznaczenia 4% powierzchni gruntów na ugorowanie. Wprowadzona jako ukłon w stronę protestujących rolników możliwość, według sygnatariuszy listu stanowi zagrożenie dla i tak spadającej różnorodności biologicznej, narażając rolników na jeszcze większe ryzyko niż do tej pory. Negatywnie ocenione zostają również zapowiadane złagodzenie zasad dobrej kultury rolnej, zwolnienie 65% beneficjentów WPR z kontroli dotyczących przestrzegania norm, a także zniesienie wymogu składania wniosków o wykonywanie oprysków pestycydami z powietrza. - Jest dla nas niezrozumiałe, jak instytucja odpowiedzialna za zapewnienie długoterminowego bezpieczeństwa żywnościowego i zdrowia publicznego, a także zadbanie o to, aby środki unijne przyczyniały się do osiągnięcia zrównoważenia środowiskowego i społecznego WPR może proponować takie rozwiązania – piszą NGOs.

Podobnej krytyce podlegają przedstawione na Radzie UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa 26 lutego br. obietnice zwiększania elastyczności w zakresie wymogów warunkowości czy przedstawiony przez komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego pomysł przeniesienia wymogów norm GAEC 1,6, 7 i 8 do dobrowolnych ekoschematów. Jeśli Komisja wdroży swoje inicjatywy, państwa członkowskie zostaną zachęcone do osłabienia celów w zakresie ochrony środowiska i klimatu określonych w planach strategicznych dla WPR - ostrzegają autorzy listu. Jak przypominają, wymogi dotyczące warunkowości dopłat są „oparte na jednoznacznych dowodach naukowych i które wyraźnie uznała (Komisja Europejska – przyp. red.) za podstawowe narzędzie rozwiązywania bieżących problemów związanych z klimatem, środowiskiem i różnorodnością biologiczną”.

Czytaj też: Co dalej z europejskim rolnictwem? Ministrowie jedno, eksperci drugie

Pomóc najsłabszym

- Protesty rolników nie mogą być wykorzystywane jako pretekst do rozluźnienia zielonej architektury WPR, a standardy środowiskowe nie powinny stać się kozłem ofiarnym mającym na celu uniknięcie rozwiązania problemu braku stabilności społecznej i gospodarczej w obecnym systemie rolnym – piszą organizacje. Jak stwierdzają, odejście od warunkowości w WPR nie rozwiążą problemów tych rolników, którzy obawiają się importu niespełniających norm środowiskowych tanich produktów spoza UE, czy sprzeciwiają się dotacyjnemu faworyzowaniu rolnictwa przemysłowego. Zamiast wdrażania rozwiązań, które mogą jeszcze bardziej naruszyć odporność rolnictwa, KE powinna się skupić „na środkach, które mają realny potencjał zapewnienia rolnikom godziwych dochodów”, w tym sprawiedliwszym podziale mechanizmów wsparcia, wzmacniającym rolników w najtrudniejszym położeniu. NGOs wzywają KE do przeprowadzenia szerokich konsultacji, w których zostaną zachowane wytyczne dotyczące lepszego stanowienia prawa. Wypracowane podejście powinno pozostać zgodne z zobowiązaniami UE w zakresie bioróżnorodności i klimatu, w tym z celami Strategii na rzecz różnorodności biologicznej na rok 2030 oraz Strategii „Od pola do stołu”. Autorzy ponownie zwracają się do Ursuli von der Leyen. – Pani działania polityczne powinny być zgodne z opublikowanym na Pani stronie internetowej dowodami: „Różnorodność biologiczna opiera się na rolnictwie, rolnictwo opiera się na różnorodności biologicznej” – podsumowują.

Szymon Majewski: Dziennikarz Teraz SamorządWięcej treści dotyczących samorządów w zakładce Teraz Samorząd.

Przypisy

1/ List dostępny tutaj:
https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/14747-list-rozluznienie-zielonej-architektury.pdf

Polecamy inne artykuły o podobnej tematyce:

Konkluzje Rady Europejskiej. Na tapecie nowy ład i suwerenność energetyczna (22 kwietnia 2024)Planowane nowe rodzaje płatności bezpośrednich dla rolników (17 kwietnia 2024)Suplement, dzięki któremu krowy będą wydzielać mniej metanu. Dania (16 kwietnia 2024)Biogazownię karmi człowiek (15 kwietnia 2024)System certyfikacji usuwania dwutlenku węgla zatwierdzony przez PE. Na razie dobrowolny (12 kwietnia 2024)
©Teraz Środowisko - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i publikacja tekstów, zdjęć, infografik i innych elementów strony bez zgody Wydawcy są zabronione.
▲  Do góry strony